Dla mnie ten film to nisko budżetowa szmira.
Jak ktoś naprawdę chciałby zrozumieć co ci oprawcy mieli w głowach , to szczerze polecam pamiętniki Hoesa. Jeśli ktoś nie lubi czytać książek to choćby procesy oświęcimskie na youtube.
Końcówka tego filmu to jakieś nieporozumienie . Jak już chcieli wstawić obrazy z środka muzeum to na pewno nie z sprzątaczkami i wyjącym odkurzaczem. Wystarczyło wstawić filmik 15 minutowy , który jest wyświetlany w muzeum. Wówczas ci z młodego pokolenia którzy znają historię 2 wojny światowej z gier może by coś z tego zrozumieli.......
To nie film szkolny tylko wspaniała opowieść o tym jak zło jest blisko naszej codzienności. Czasami tuż za naszym płotem.
"Jak ktoś naprawdę chciałby zrozumieć co ci oprawcy mieli w głowach , to szczerze polecam pamiętniki Hoesa"
Źle zakładasz, że celem filmu było przedstawienie sposobu myślenia tych ludzi. Ci ludzie ledwo co mówią, a gdy już mają okazję się wypowiedzieć, nie tłumaczą swoich motywacji.
"Jak już chcieli wstawić obrazy z środka muzeum to na pewno nie z sprzątaczkami i wyjącym odkurzaczem."
Ale chcieli pokazać muzeum ze sprzątaczkami wykonującymi swoją pracę.