Kiedyś w złotych czasach TV takie potworki były pilotami seriali.
Niby się cos tutaj klei. Niby pomysł nie jest zły. ALE.... wszystko to już było, świeższe, lepiej zrealizowane, dokładniej rozwinięte. Oglądając wiele takich filmów po kilku pierwszych scenach wręcz wiedziałem o co chodzi tak naprawdę w tej historii. Oczywiście sposób rozwiązania nijaki i bezsensowny tak naprawdę, taki amerykański...