Film bardzo kiepski ( nie spodziwałem sie tego po reżyserze) Sir.Anthony Hopkins-jest rewelacyjnym aktorem ( moim zdaniem najlepszym ) ale w roli reżysera sie nie sprawdził...przykro mi z tego powodu
film nudny,zagmatwany i niemalże niemozliwy do zrozumienia
nie dotrwałem do końca. myślałem, że z taką obsadą będzie dobry film. niestety poniżej oczekiwań. kicha.
po co te przerywniki - niedomowienia okay! niby film ma prowokowac do myslenia - BZDURA! meczy sie tylko przy tym glowe
pewnie mialo byc oryginalnie
widac jakies zabawy symbolami (pojawiajacy sie facet w okularach) ale to do niczego nie prowadzi - nic sie za tym nie kryje
ot! przecietny filmik - na dodatek zepsuty...
Wystarczy wielowątkowa historia, potem trzeba ją pociąć, dodać szajsowate efekty wizualne, z dźwiękowych pogłos i jest ShitStream zamiast sleepstream.
Cieńki jak żebro bakterii ,film o niczym, w ogóle mi się nie podobał, oby jak najmniej takich filmów.
Po obejrzeniu trailera film wydawał się interesujący, ciekawy, trzymający w napięciu i w ogóle ful wypas. To co zobaczyłem było dużo odbiegające od moich oczekiwań, ten film na pewno nie jest interesujący, ciekawy, trzymający w napięciu.
Po około 30 minutach dowiadujemy się że film jest o kręceniu filmu, tak mi się...
Film naprawdę lipny. Gdy go oglądałem to wówczas nie miałem dostępu do neta
i strasznie na tym ucierpiałem :) Film jest naprawdę cienki! Bardzo dobra obsada (Hopkins,Duncan,Slater) były tylko tłem bo chyba nawet mój ulubiony Norton by tutaj nie pomógł! Slipstream sprawił że od dawna nie czułem takiego znużenia! Omal...
Film na początku troszke mnie do siebie zraził, za dużo dialogów i za szybka akcja w połączeniu z pokręconym scenariuszem ale chwile dalej wkręciłem się na maxa....gorąco polecam miłośnikom filmów takich, które trzymają do samego końca za gardlo...
--> to i tak na wyrost. po takiej obsadzie spodziewałem się mega kina... niestety Slipstream to tylko przekombinowany bełkot, który rozczarował mnie niesamowicie.
Ciekawe jak wyjdzie ten film, jestem tego bardzo ciekawa, zważywszy na to, że hoppkins jest naprawdę dobry.
Film jest niesamowicie zakręcony, chaotyczny, ogółem nietypowy; i nasila się to w trakcie coraz bardziej i bardziej. Bohaterowie (a może tylko bohater) odlatuje co chwilę w obłoki i dostarcza nieziemskim "schiz". Problem w tym, że momentami jest jedno wielkie o-co-chodzi?. Nawet kiedy wydaje ci się, że już rozumiesz,...
więcejFilm interpretuję jako pomieszanie strumieni świadomości, które "zlały się" w jedno w umyśle scenarzysty w momencie jego śmierci (koniec filmu). Jego pomysły, praca nad scenariuszem, nałożyły się na sytuacje i postacie, które spotkał w ostatnich godzinach życia plus wspomnienia. Zwłaszcza obecność kluczowych postaci w...
więcej