Znakomite dialogi i gra aktorska.

A młoda Zawadzka do schrupania, podobnie jak w "Pieczonych gołąbkach" z tego samego roku.

i fajnie się patrzy na znanych, starych aktorów za młodu!

zaćmiła pozostałe panie :)

genialne dialogi, świetny nastrój Kazimiera-sportsmenka i kret Gigant...totalny absurd - rewelacja!!!

Minusem, że są reklamy. I na urządzeniach przenośnych mi osobiście ścinał się obraz.

Koszmarne opisy filmu, spoiler do ostatniej minuty! Cieszę się, że ich nie czytałam przed obejrzeniem. "G-Ó-W-N-O" ;P

J.W

Film pójdzie w TV dnia 16.08 w środe w TVP2 późną nocą

Ma świetny klimat, czase wydaje się jakby wyprzedził "Lokatora" Polańskiego.

Przepraszam, ale pani Halina Wohl-Billing gra TEŚCIOWĄ Marii Orzechowskiej (tak, tylko... która?? Owa teściową pyta co jakiś czas o Henrysia, ale czy chodzi o męża Marii, czy być może o syna, tak czy inaczej - nie żyjącego już..., a jeśli męża, to drugiego, albo trzeciego chyba). To rozróżnienie MA znaczenie dla...

Świetna komedia, wspaniałe dialogi i kreacje aktorskie....

ale ten styl komedii, słodkawy, właśnie na przełomie l.60 i 70 przemijał (nawet dzika postać grana przez Zawadzką i powiedziane przez Machulskiego słowo "g...no" nie odsłodziły stylu). Z pewnością nadobfitość monologów - mimo że miała funkcję komediową, to męcząca - nie udręczyła widzów do reszty dzięki właśnie dobremu...