Powiedzcie mi, jakiś przykład hardcorowej sceny. Słyszałam, że są mocno obrzydliwe. Przyznam, że nie wiem czy mam tyle silne nerwy, ale ciekawość jest większa. Chciałabym wiedzieć na jaki poziom hardcoru się piszę. :) Co tam takiego może być?
Dla mnie było zdecydowanie za mocno, np uderzanie twarzą o lustro w zasadzie do jej zmasakrowania. Masa krwi. Ale ja mam wysoko rozwiniętą empatię, która niestety lub stety uruchamia się również na filmach (wyłącza się racjonalność).