Nie to że się boję igieł bo to by było głupie ale czuję jakiś irracjonalny dyskomfort widząc igłę wbijającą się w ludzkie ciało i zazwyczaj w filmach takie sceny sobie po prostu zasłaniam na sekundę ręką,tyle co się tu ręką namachałem to chyba pobiłem rekord,nie dość ze film obejrzałem to jeszcze ruchu zaznałem:)