Po raz kolejny krytycy pieją z zachwytu nad czymś totalnie nietrzymającym się kupy, nielogicznym i ubranym w hipokryzję. Gdyby ten film nakręcił facet i sytuacja byłaba odwrotna, to daliby 1. Dzisiaj jesteśmy na tym etapie, że wysoka ocena krytyków jest przestrogą, aby filmu nie oglądać.

A teraz co do samego filmu: Film totalnie nielogiczny, gdyż nie ma w nim związku przyczynowo-skutkowego. Nawet główna narracja filmu, czyli brak akceptacji siebie i przesadne dążenie do ideału zostaje zastąpione jakimś przesadnym płaczem, że faceci patrzą tylko na wygląd i jak nie ma się wyglądu, to nie można nic osiągnąć. Trochę przesadzone oraz nieuzasadnione, bo kobiety postępują dokładnie tak samo. Taką już bestią jest człowiek.

Niestety nie tylko poglądy są tu problemem, gdyż fabularnie też ten film się wywraca w pewny momencie. A końcówka to już w ogóle próba operowania przesadną ohydą, która staje się aż groteskowa i przestaje brzydzić. Jedynie bierze człowieka na politowanie. 

Ten gniot to jeden z gorszych filmów XXIw. dlatego, że jest zrobiony na poważnie i chce mówić na poważnie, a mu to kompletnie nie wychodzi. Do tego jest strasznie nudny oraz szkodliwy społecznie. 

Więc tak jak mówiłem, krytycy to dziś ludzie pod publiczkę za wszelką cenę goniący za trendami i poprawnością polityczną, a nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Poza tym większość z nich jest sztucznie wykreowana przez mass media i są w kółeczku wzajemnej adoracji. Uśmiechnięty filmweb,.ot co.