Ciekawy pomysł, solidny warsztat, ale scenariusz w połowie drogi dostaje wyraźnej zadyszki, koncepcja się przedwcześnie wypala. Był potencjał na 7/10, ale zaczęła mocno kuleć logika, konsekwencja i niestety też napięcie. Końcówka (bardzo przewidywalna) to już groteska w mocno baśniowej konwencji okraszonej nieznośnym dla mnie moralizatorstwem. Mimo wszystko się nie wynudziłem, co najwyżej zawiodłem.