Substancja

The Substance
2024
6,7 102 tys. ocen
6,7 10 1 101911
8,0 79 krytyków
Substancja
powrót do forum filmu Substancja

Nie będę streszczał całego filmu, skupie się na końcówce która moim zdaniem jest grande finale całej tej kompozycji. Główna bohaterka, mając dosyć swojej fałszywej osobowości, maski, tuż przed sylwestrem w którym chce uczestniczyć wbrew sobie, doznaje załamania nerwowego doczłapuję się na główną scenę, mijając po drodzę techników, którzy nie są świadomi co ma za chwilę się wydarzyć i widzą ją jako "normalną" piękną Sue. Wychodząc na scenę zrzuca tą maskę i pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Zaprogramowane, pozbawione swojego prawdziwego ja widownia - społeczeństwo, widzi ją jako potwora. Możemy się tylko domyślać monologu który serwuje ogłupionej tępej masie ludzi zgromadzonej na tym jakże pustym i nie mającym sensu wydarzeniu które obrosło do rangi wielkiej światowej imprezy. Ze sceny krzyczy "it's me"!! Taka właśnie jestem i mam w dupie że widzicie mnie jako potwora. Na koniec wybucha na kawałki, jej integralność załamuje się do końca. Jednak z tego wybuchu wyłania się esencja która dociera do gwiazdy okraszonej jej imieniem, oznaczając spełnienie i osiągnięcie swojego prawdziwego ja, swojej życiowej misji, stania się sobą. Całe życie Elizabeth/Sue stało pod znakiem fałszu scenicznego, który na koniec pod wpływem załamania nerwowego doprowadza do jej transcendencji. Stawiam że Elizabeth skończyła wiodąc spokojne życie gdzieś na uboczu społeczeństwa z dala od kamer i czerpiąca zadowolenie z prostego życia które zaczęła wieść.

Abraxas_322

Genialna interpretacja i jakże optymistyczna dla bohaterki. Ja właśnie cały czas staram się „rozkminić” scenę w której „rozgwiazda” Elizabeth rozpływa się na swojej Hollywoodzkiej Gwieździe ale również odbieram to jako ostateczny triumf bohaterki.

ocenił(a) film na 10
BMovieManiac

Też myślę, że to jej triumf, rozpływa się i sięga swojej gwiazdy na niebie, a ten mop zmywający jej resztki z jej fałszywej gwiazdy na chodniku, znowu przedstawia społeczeństwo, które szybko zapomniało o jej grande finale i zapamięta ja tylko jako Elizabeth, którą nigdy nie była.