Nic nie wniósł do moje życia ten film. Miałem nadzieję, że chociaż rola Demi wynagrodzi mi stracony czas, ale chyba dostała te nagrodę za odwagę, że znowu pokazała się nago.... a nie sorka... podobał mi się szlafrok ze smokiem. Chcę taki!
Skoro twoim największym marzeniem po tym filmie jest szlafrok, to znaczy, że jednak coś wniósł do twojego życia, choćby na poziomie, na którym zdaje się ono tkwić. Może smok na plecach rozpali w końcu coś więcej niż twoją tęsknotę za gołym tyłkiem Demi?