Robi wrażenie przez pierwsze 30 min. Później z powodu braku fabuły staje się to nudne. No i zupełny brak logiki w zachowaniu bohaterki która nic nie ma z substancji bo świadomość nie jest zachowywana. Pomysł na film świetny ale kompletnie zmarnowany potencjał. Aż się prosiło żeby rozwinąć temat uzależnienia. Ten film właściwie nie ma scenariusza.
No i widać, że huja zrozumiałeś, bo ma z substancji a świadomość jest zachowywana, jest to spójne z całym jej zachowaniem podczas filmu i zgodne z tym, jak ludzie postępują analogicznie przy różnych uzależnieniach czy maniach. Jak się gówno wie o psychologii to później sie takie bzdury wygaduje