Sugar Man
Searching for Sugar Man
2012
Jest to jeden z nielicznych tytułów, który każę mi oszczędzać słowa próbując go przedstawić. Niesamowita historia, niesamowity człowiek. Wszystko podlane fantastyczną liryczną muzyką Rodrigueza (nie dla każdego). Osobiście bardzo polecam!
a ja zacząłem od przesłuchania płyty do filmu - idę na niego bo dawno poza The Head Cat , czy Traweling Wilburys mi nie wpadło mi w ucho - muzę polecam
Wolą iść na coś popularnego żeby mieć temat do rozmowy ze znajomymi. Zero zainteresowania z ich strony jeśli chodzi o tego typu dokumenty. Nie generalizuję. Uczulam.
I kto faktycznie się nim posługiwał? Na początku dowiaduje się, że to sprzedawca płyt, ten grubasek na początku filmu zwany był Sugar. Później okazuje się jednak że to Rodriguez jest Sugar Manem. Nic już z tego nie rozumiem. Jeżeli ktoś lepiej uważał na filmie to napiszcie proszę jak to w końcu jest bo widocznie mi...
NA STO PRO WSZYSTK0 W TYM "DOKUMENCIE" JEST AUTENTYCZNE,
SWEET STORY =* <3
CAPE TOWN 10/10 = SEX
SIMON FINN > TEN TYP,
ELOOO
Tak się zastanawiałam co to za piosenka z radiowej Trójki mnie męczy codziennie rano...po obejrzeniu filmu już wiem :) Film dobrze zrobiony, historia niesamowita, a najlepsza scena dla mnie to ten pierwszy koncert po latach...łezka się kręciła ;)
Jestem po projekcji ,daje 8pkt.Prosze powiedzieć dlaczego nie udało się zrobić kariery
ocenił(a) film na 8
najważniejsze fakty na temat filmu podane w ciekawej formie :)
http://issuu.com/magazynloco/docs/loco_nr_6/61
Dać się oszukać na filmie z wielce nieprawdopodobną, podkoloryzowaną historią to żaden wstyd. Dać wycisnąć sobie kilka łez, również. - recenzja filmu.
ocenił(a) film na 8
to jest film o losie człowieka.
RPA - wpływ mitu na los narodu.
USA wpływ zmian kulturowych na los człowieka
dawno nie obejrzałem treściwszej historii o drugiej połowie XX wieku
prawdę mówiąc początek był dla mnie troche kiepsko przekazany ale w połowie się rozkręcił a gdy
ujrzałam prawdziwego Rodrigueza było widać, że urodził się po to by być gwiazdą, może to
oklepane ale ten facet ma to 'coś' co definiuje prawdziwych poetów i ludzi niezwykłych. Gdyby
wszystko potoczyło się inaczej...
Najbardziej niesamowita historia muzyczna jaka znam. Po prostu powinno się o tym więcej
mówić/pisać.
Co ważniejsze, polecam oba albumy :) Fani lat 60 będą zdziwieni jak dobry jest ten Rodriguez.
