PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=558807}

Sunset Limited

The Sunset Limited
2011
7,2 18 tys. ocen
7,2 10 1 18009
7,4 10 krytyków
Sunset Limited
powrót do forum filmu Sunset Limited

Szczerze

ocenił(a) film na 9

Powiedzmy sobie szczerze. Nie zrozumieją go ludzie niewierzący, albo nieinteligentni i
niewykształceni. Tyle w temacie tego filmu, a jest to świetny film.

ocenił(a) film na 8
goral27

"Skąd Ty możesz COKOLWIEK wiedzieć czym ja się w mojej wierze posługuję, nie wspominając nawet o tym, że Ty nie masz nawet prawa wiedzieć czy w ogóle jestem wierzący."
Np. stąd że nie ma ŻADNYCH DOWODÓW na istnienie boga? Skąd wiem że jesteś wierząc? Logika, zwyczajna logika. Pokazujesz to w każdym swoim poście, stosujesz argumenty osób wierzących. Żadna osoba niewierząca nie powie że są naukowe dowody na istnienie boga. Takie bzdury opowiadają tylko osoby wierzące.
Teraz śmiesz twierdzić że kalekom odrastają kończyny? Ty czytasz sam swoje teksty? Zastanawiasz się krytycznie nad tymi rewelacjami o cudach? To kolejne pytanie retoryczne. Odpowiedź brzmi - nie. Jeśli kiedyś stracisz kończynę albo ciężko zachorujesz to idź się pomodlić zamiast do szpitala. Może twój bóg Ci pomoże.
Nie mamy ze sobą o czym rozmawiać.

ocenił(a) film na 10
komarrek27

Wow, Ty po prostu masz 12 lat i przeczytałeś ostatnio na Wikipedii o Dawkinsie :)

użytkownik usunięty
goral27

Bezczelny typ z Ciebie. Dlaczego jeździsz tak po ateistach pieprzony szyderco? Jesteś jakimś uśpionym żydem chrześcijaninem! Czy twoi przodkowie na zabili jezusa chrystusa, syna zbawiciela twojego. Co za fałszywa ironia!?

ocenił(a) film na 10

Jeden ateista bredzi przez kilka postów o jakichś cudach, nie wiadomo skąd je wziął i o co mu chodzi, a drugi wyskakuje z jakimś żydem-chrześcijaninem, potomkiem morderców Chrystusa... To jakieś himalaje intelektu, naprawdę podziwiam was obu.

goral27

Widziałeś kiedyś Dawkinsa? Rozmawiałeś z nim? Uścisnąłeś mu dłoń? Nad powstaniem jego "książki" pracował cały sztab ludzi. Wydawcy, edytorzy, redaktorzy itd. Mogli ją sami wymyślić. Richard Dawkins nie istnieje.

ocenił(a) film na 8
Lygrys

OMG... Hmm... Zastanawiam się, czy piszesz na serio czy jesteś po prostu kolejnym trollem. (Z całym szacunkiem - i nie mam na myśli ironicznego "szacunku".) Richard Dawkins oczywiście istnieje i ma się dobrze. Jego książki naukowe to jedne z najbardziej fascynujących dzieł popularyzujących naukę o ewolucji i nie tylko. Polecam choćby "Samolubny Gen". A co do Twojego innego postu i "magicznej zupy"... Mi jest dużo łatwiej uwierzyć że życie to kwestia przypadku niż w to że ktoś je stworzył. Gdyby jakiś bóg istniał, wierzyliby w niego wszyscy a nie tylko część ludzkości. Przecież macie swoje cuda na kiju w stylu uzdrowień, ożywień etc. Jak wobec takich "faktów" można przejść obojętnie? Jak to możliwe że w Indiach (tu można wsadzić jakikolwiek kraj niechrześcijański) tak dobrze trzymają się ich religie a nie chrześcijaństwo skoro to ma tak mocne argumenty? Nie rozumiem tego...

ocenił(a) film na 10
Paul_von_Nod

Znakomita większość ludzi na tej planecie wierzy w jakiegoś Boga, kolego.

Książki Dawkinsa o ewolucji są świetne - "SG" to IMO jedna z najlepszych książek popularnonaukowych ever. Ale książka Dawkinsa o religii to kompletne nieporozumienie.

ocenił(a) film na 8
komarrek27

Nie chciało mi się czytać waszych koncowych tyrad bo mnie to nie obchodzi, ale zobaczylem tu wiele zarzutow skierowanych w moja stronę, wiec musze odpowiedziec.
Zarzuty:
1 "Byłoby mniej morderstw" tego nie możesz stwierdzic, bo skad wiesz ze nie bardziej racjonalne bedzie wymordowanie połowy społeczeństwa zeby lepiej sie zylo tej drugiej połowie.
2 " Sympatia do Czarnego" przecież napisałem za siebie czytaj ze zrozumieniem, a jeżeli to takie trudne to ci przepiszę "sympatia nasza przynajmniej moja", myślę, że większości sympatia była po stronie Czarnego bo próbował powstrzymać Białego przed popełnieniem samobójstwa , każdy normalny człowiek polubi bardziej takiego gościa a nie zagubionego profesorka który chce się rzucić pod pociąg.
3. " Kto zwyciężył" tu akurat zarzuciłeś mi coś przeciwko czemu sam byłem tylko znowu chyba nie doczytales sie tego zdania "ale i tak ta dyskusja nie ma sensu bo skończy się tak samo jak w filmie. Nikt nie może wygrac tej dyskusji..."
4. Chcesz mi powiedziec ze w tym filmie Czarny pokazany jest jako szaleniec, a Biały jako zagubiony człowiek powiedz , że robisz sobie jaja, bo ja chyba zaraz skocze, może nie pod sunset limited, ale jakis towarowy sie znajdzie.
5 No i na koniec zarzuciłeś mi, że jestem fanatykiem religijnym, szkoda tylko, że nie rozmawiasz z żadnym fanatykiem tylko typowym antyklerykiem, nie chodzę do kościoła bo troszkę inaczej pojmuje religie chrzescijanska, a i jeszcze teoria ewolucji nie wyklucza istnienia Boga.
Nie chciałem się wypowiadać na tym forum ponieważ takie dyskusje do niczego nie prowadzą, jak sie spotkają fanatycy religijni z ateistami smiac mi sie chcę, wypowiedzialem sie tutaj po stronie wierzących tylko dlatego, bo zobaczyłem większą frustracje ateistów chcących wyładować się na swoich odwiecznych przeciwnikach. Osobiście to i tak mam w dupie czy ktoś wierzy czy nie wierzy, dlatego więcej się tu nie bede wypowiadał.

ocenił(a) film na 8
stonoga18

Jeżeli chodzi o autora tego wątku i jego tekst to trzeba przyznać ostre brednie. Ten film zrozumie każdy kto go obejrzy do końca bez względu na jego tożsamość religijną, geniuszem też nie trzeba być żeby go zrozumieć.!!!

ocenił(a) film na 8
stonoga18

1 Może stąd że racjonaliści, humaniści nie mają w zwyczaju mordować ludzi w przeciwieństwie do osób wierzących. Może dlatego że to osoby wierzące są agresywne w stosunku do inaczej myślących, a nie ateiści? Jak sądzisz o czym nam to mówi? Racjonaliści, humaniści mówią nam że ważny jest człowiek i jego prawa, a osoby wierzące mówią nam że ważny jest jakiś niewidzialny bóg i można nawet mordować w jego imieniu. Hmmm... może sam sobie odpowiedz?
2 To może Ty naucz się pisać albo "nasza" albo "moja". Według Ciebie każdy normalny człowiek obdarzy sympatią fanatyka religijnego? Mhm czyli ci wszyscy od Radia Maryja to według Ciebie normalni ludzie? Albo ci z Krakowskiego Przedmieścia? Powtarzam jeszcze raz nie masz żadnych by wypowiadać się za większość i ich sympatie. Może przeprowadź najpierw ankietę albo zrezygnuj z takich wypowiedzi. Ty obdarzyłeś sympatią czarnego, a ja nie? O czym to świadczy? O jakiejś większości? Ludzie oglądający filmy potrafią polubić seryjnego mordercę ale według Ciebie nie mogą polubić białego? Daj już spokój.
3 Zarzuciłem Tobie? Akurat Tobie? Bo w tym zdaniu zwracałem się bezpośrednio do Ciebie?
4 Chce powiedzieć że tak ich odbieram w tym filmie. Najwyraźniej dla Ciebie człowiek, który opowiada takie brednie jak czarny w tym filmie jest dla Ciebie osobą normalną to już twoja sprawa. Rób co musisz.
5 Zarzuciłem coś Tobie? Tobie konkretnie? W którym konkretnie miejscu? Mogę prosić o cytat?

Wypowiadanie się po stronie wierzących nie zwalnia z myślenia. No chyba że mówisz wyłącznie do nich. Niektórzy łykną każdą bzdurę jeśli tylko wspomnisz o bogu.

ocenił(a) film na 8
komarrek27

Dokładnie - wierzący potrafią łyknąć każdą głupotę byleby była powiedziana w kontekście religijnym. Na dowód http://pete.com/files/photos/earth-facebook-fact.jpg

ocenił(a) film na 8
komarrek27

Najlepsze, jest to że wy ateiści jesteście identyczni jak typowi katolicy i to widac w twojej wypowiedzi tylko doktryna trochę inna myślałem, że troszkę się różnicie ale własnie mi udowodniłes, że tak nie jest jak dobrze, że nie należę ani do jednych ani do drugich.

ocenił(a) film na 8
stonoga18

Najlepiej stać pośrodku. Wtedy się nie pobrudzisz... Zresztą - jak można stać pośrodku? Czemuż niby jesteśmy tacy sami? Bo bronimy swoich racji? Zresztą my jako jedyni możemy się podeprzeć w tym bronieniu czymkolwiek poza bajkami. Trochę racji w tym jednakże jest - z jednej strony fundamentaliści chrześcijańscy a z drugiej wojujący ateiści. Kiedyś mnie to odrzucało, ale przestałem się tym przejmować od kiedy to wiara zajmuje miejsca które jej się nie należą i nigdy należeć nie będą. A pan panie Stonoga jesteś po prostu oportunistą. Albo pragmatykiem jeżeli wolisz.

ocenił(a) film na 8
Paul_von_Nod

Wojujący ateiści? Jeżeli nazywanie bredniami tekstów o "istnieniu boga, które jest udowodnione naukowo w postaci cudów" można nazwać wojującym ateizmem. Chciałbym tylko zwrócić uwagę że ateiści nie obrzucają niczym autobusów na których ktoś napisał religijne hasła. Nie tak dawno byłem na spotkaniu apostatów w Krakowie, kiedy ludzie zebrali się w pubie (gdzie zorganizowana była debata) jakiś "życzliwy" wrzucił do lokalu racę albo coś innego wydzielającego duszący gaz. Wszyscy musieli opuścić lokal, przyjechała też straż pożarna. Warto pamiętać o tym kiedy mówimy o wojującym ateiście.

ocenił(a) film na 8
komarrek27

Można tak nazywać. Na innym forum już o tym wspomniałem ale się tam poprawiłem. Ale tu widzę że jednak jesteś agresywny. Wiem że kipisz pisząc to co piszesz. Nie zaprzeczaj. Mnie też głupota irytuje. Ale potrafię to wyważyć. Stosujesz środki wyrazu, które Ci gniew podrzuca, np "brednie". Ja wiem że to brednie. Ale są na to inne słowa które nie są aż tak nacechowane agresją. Czystym gniewem to tutaj nic nie zdziałasz a pamiętaj - nie dyskutuj z idiotą bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.

ocenił(a) film na 8
Paul_von_Nod

Mylisz się, nic we mnie nie kipi. Trzeba duuużo więcej by mnie wyprowadzić z równowagi. Na dzień dzisiejszy mało komu udaje się to przez internet. Wiesz zwykle gdy ktoś jest w gniewie to używa słów takich jak ch... sk... ewentualnie idiota. Ja raczej z nich nie korzystam. Nie widzę też powodu żeby owijać w bawełnę. Oczywiście można nazywać świra osobą niezrównoważoną albo chorą umysłowo ale co to zmieni? Pozwolę sobie zacytować klasyka "Nie nazywajmy szamba perfumerią". Wiesz co mnie najbardziej przeraża? Nie szaleńcy tylko ludzie rozsądni, którzy walczą w ich imieniu.

ocenił(a) film na 8
Paul_von_Nod

Sądzę że napisałem tu aż za dużo tekstu. Gdybyś chciał o czymś porozmawiać to zapraszam na maila.

komarrek27

To przykre- współczuje, też nie chciałbym dostać racą. Osoba, która to zrobiła na pewno chrześcijaninem nie była. Jezus mówił, że coś takiego poznaje się po owocach, czyli czynach. Nie można być pacyfistą i jednocześnie wzywać do wojny albo zabijać ludzi. Można się co najwyżej za niego uważać. To tak jak z facetem, który powystrzelał 70 osób bo stwierdził, że reprezentują kulturę nienawiści. Psychole są wszędzie. Co do świętych ateistów. Czy nie ateiści mordowali ludzi wierzących w PRL (choćby Popiełuszkę), o ZSRR już nie wspomnę. Wiem, że nie żyjemy już za komuny, ale jak przyznasz się do ateizmu wśród kolegów z roku, albo do Boga, to w którym wypadku wezmą cię za przygłupa?

ocenił(a) film na 8
stonoga18

Wiesz co jest najlepsze? Że osoba, która zapewne uważa się za człowieka myślącego, szufladkuje ludzi.
Nawiasem mówiąc nie odpowiedziałeś na moje pytania. Nie obchodzi mnie gdzie Ty należysz. Nawiasem mówiąc ateizm to nie jest jakaś grupa do której się należy. To po prostu brak wiary w boga.

ocenił(a) film na 8
komarrek27

o to wlasnie chodzi nie zauwazyles ze kazdy nalezy do jakiejs szufladki, najlepsze jest to ile jest tych szufladek. Na to pytanie odpowiada czarny, jednak ciezko jest to znalezc naprawde trzeba dokladnie ogladac zeby to wyhaczyc obejrzyj jeszcze raz a moze znajdziesz. Dociekaj!!!

komarrek27

1. Za to chrześcijanie mają w zwyczaju mordować ludzi. Czy Jezus mówił "Błogosławieni, którzy podrzynają gardła niewiernym, albowiem do nich należy królestwo niebieskie"? Bruneci mają w zwyczaju popełnianie zbrodni przeciwko ludzkości. Hitler i Stalin byli brunetami.
2. Utożsamiasz chrześcijan z radiem comatwarz i ludźmi bijącymi się o krzyż postawiony ku chwale i czci zmarłego prezydenta. Dla prawdziwego chrześcijanina krzyż jest tylko symbolem, a sam w sobie nie ma żadnej wartości- bo w chrześcijaństwie nie chodzi o krzyż, tylko o Tego, Który na nim Zmarł. To tylko przedmiot, a nadmierne nim zainteresowanie to bałwochwalstwo.
4. Ty na pewno nie zachowujesz się jak biały. Jego stanowisko to: "Dobra, szanuje cię może to i dla ciebie ale nie dla mnie. Nie czuję tego i nie chcę czuć". Twoje: "Mówisz brednie. Jesteś intelektualnym dnem radia maryja, bo masz inne poglądy niż ja"
5. Jak na mój gust zarzucasz że chrześcijanie(czyli część twoich rozmówców) są chamscy, infantylni zdemoralizowani i lubują się w przemocy.


Wypowiadanie się po stronie niewierzących także nie zwalnia z myślenia i kultury osobistej. No chyba że mówisz wyłącznie do nich. Niektórzy łykną każdą bzdurę jeśli tylko wspomnisz, że boga nie ma.

ocenił(a) film na 8
Lygrys

1 A nie mają? Widziałeś Agorę? Poza tym chrześcijanin to osoba, która przyjęła chrzest. nie ma takiej księgi, która pomieściłaby ochrzczonych morderców.
2 Cudownie że wiesz z kim utożsamiam chrześcijan. W swoich wypowiedziach zwykle mówię ogólnie o osobach wierzących ale Ty przecież wiesz lepiej, prawda? Przypomnij mi jeszcze mój nr buta.
4 Ty wiesz jak ja się zachowuję. Brawo, jesteś psychologiem? A może wróżbitą?
5 Masz kiepski gust.
6 W twojej wypowiedzi zabrakło ad 3 tak samo jak argumentów, bo twoja ocena mojej osoby argumentem nie jest


ocenił(a) film na 8
Lygrys

P.S Zastanów się chwilkę nad sobą. Ja nie mam w zwyczaju oceniać ludzi, których nie znam, na podstawie kilku postów. Ty już mnie oceniłeś mimo że zupełnie mnie nie znasz i nic o mnie nie wiesz. Mówisz że ja poniżam ludzi? Nie muszę nikogo w tym wyręczać.

komarrek27

Zgadzam się z tobą w tej kwestii. Autor wątku założył, że osoby niewierzące są nieinteligentne, albo tak to zabrzmiało. To brak szacunku i pycha.

Z twoich wypowiedzi wynika natomiast, że osoby, wierzące, to infantylni idioci. Możecie sobie podać rączkę, bo z wyjątkiem kontrastowych poglądów na istnienie boga, to niczym się nie różnicie.

"Nie można mówić o zrozumieniu i logice w przypadku kiedy dany człowiek wierzy w gadające węże albo osoby wstające z martwych po kilku dniach."

Logika? Albo Jezus faktycznie był Chrystusem, albo tylko się za takiego uważał. Załóżmy, że nie- to przecież niedorzeczne, bo Boga nie ma. A czemu? Bo go nie ma... Przyjmijmy a priori, że nie istnieje. To przecież oczywiste. Skoro nie istnieją krasnoludki to jest to równoznaczne z tym, że Bóg nie istnieje. On i krasnoludki to nierozerwalny, wynikający z siebie nawzajem układ. W końcu jak ktoś wierzy w słowa Jezusa to znaczy, że wierzy w krasnoludki i na odwrót.

Wróćmy do Jezusa, który myślał, że jest Mesjaszem. Człowieka, który uważa się za zbawcę ludzkości, a nim nie jest nazywa się schizofrenikiem. Być może uważasz Jezusa za obłąkanego. Ta... To brzmi sensownie i logicznie. Obłąkany żyd wędrujący po bliskim wchodzie uzdrawiający, chromych, niewidomych, trędowatych... wskrzeszający umarłych. Nawet tych co śmierdzieli już bo ciało się rozkładało jak w przypadku Łazarza... Nie no... To nonsens. Ludzie nie powstają z martwych po 3 dniach. Bo są martwi. To śmierdzi spiskiem...

Zaraz... Zaraz... Łazarz był przyjacielem Jezusa. Mogli to ustawić. Tu pojawia się sensowniejsze rozwiązanie. On robił to z premedytacją. Był szarlatanem. Tu te wszystkie "niby" cuda(- bo takowe przecież nie istnieją, bo nie istnieją) można wytłumaczyć. Chodził i nauczał swojej filozofii o miłości do innych ludzi, uczciwości, pokorze dla sławy i... eee... pieniędzy. A potem dał się zabić za ten przekręt i to w wyjątkowo paskudny sposób.

Po śmierci jego wspólnicy z nudów, postanowili kontynuować jego dzieło. Banda biednych rybaków, obezwładniła rzymskich legionistów pilnujących grobu, wykradła ciało i rozpuściła plotkę o całym zmartwychwstaniu. Chodzili po bliskim wschodzie i Cesarstwie Rzymskim i też wskrzeszali, uzdrawiali chorych i robli całą masę przekrętów. Przyłączył się też do nich jeden z tych którzy ich ścigali i mordowali. Taki syndrom sztokholmski (ofiara utożsamia się z oprawcą), tylko w drugą stronę. Może zwietrzył pieniądze. Potem 90% z nich zginęło śmiercią męczeńską na krzyżu, ukamienowani, ścięci czy obdarci ze skóry. Taa... to brzmi bardzo logicznie.

Jeżeli możemy filozoficznie dojść do istnienia praprzyczyny- demiurga (u Platona), to czemu dopuszczenie myśli, że ten demiurg, nie tylko nas stworzył, ale też kocha nas i interesuje się nami ( w sensie, że wyciągnie do nas dłoń, a nie, że zabije Hitlera) jest już nielogiczne.

ocenił(a) film na 8
htf_rula

(z miejsca zaznaczam, nie czytalem wszystkiego w tym temacie, bo sporo tu wyzwisk itp)

nikogo nie dziwi stwierdzenie czarnego, ze zdecydowana wiekszosc ludzi w wiezieniu byla gleboko wiezaca? polecam sprawdzic dane ze stanow, ponad 90% ludzi jest wierzacych-praktykujacych. niestety, ewolucja > religia. natura wyksztalcila w nas, ludziach, swoisty mechanizm obronny przed przestepstwami. na widok wnetrznosci normalnym ludziom robi sie niedobrze, wiele osob po popelnieniu zbrodni nie radzi sobie i zglasza sie na policje. po prostu takie spoleczenstwo jest lepiej przystosowane do zycia. religia natomiast w niektorych przypadkach morderstwo nagradza (nie mowie, ze katolicka).

co do filmu to dosc smutny i depresyjny, bo w gruncie rzeczy dobry i inteligentny czlowiek chce popelnic samobojstwo a wariat, degenerat i morderca przez spora czesc filmu robi za 'tego dobrego' ;)

htf_rula

Skoro nieinteligentni go nie zrozumieją to znaczy,że i wierzący też nie. Wszak wierzący to ciemna masa...
Wychodzi na to,że nikt nie zrozumie tego filmu.;-)

ocenił(a) film na 6
htf_rula

To dałeś popalić autorze tematu :)

Obejrzałem ten film od początku do końca z wielkim zainteresowaniem. Spodziewałem się jednak jakiejś lepszej końcówki. Poza inteligentną wymianą zdań film mi pozwolił utwierdzić się w przekonaniu, że ludzie wierzący zawsze próbują niewierzących przekonywać do wiary! Czyż nie tak funkcjonuje sekta? Dlaczego jedynymi argumentami ludzi wierzących jest BÓG? Ktoś tu gdzieś pisał, że ze strony czarnego nie padło lepszych argumentów. Mi się wydaje, iż było to celowe by pokazać, że wiara często jest tylko oparta na tym co się przeczyta w Biblii a taki człowiek nie myśli sam. Jestem niewierzący i jedynie śmieję się z ludzi, którzy przynoszą kasę na tacę i nie opuszczają niedzielnej mszy nawet jak jest okazja pograć w piłkę albo zabrać dziecko na plac zabaw, które ma właśnie ochotę się pobawić. Nasuwa się też pytanie dlaczego my niewierzący nie stawiamy wielkich budowli i nie robimy tam mszy na których mówimy o nieistnieniu Boga? Ja jestem tylko ciekaw jak wyglądałby świat, gdyby nie istniały kościoły, nie byłoby religii w szkołach i wszyscy, którzy by się rodzili nie mieliby pojęcia, że istnieje takie coś jak wiara w Boga.. Myślicie, że sami by to poczuli?? Bum! Buchło światło i cały świat nic nie pamięta, totalna amnezja społeczna, wszystkie przedmioty, zapiski nie istnieją! Zachowały się za to wszystkie dowody naukowe na powstanie świata itd.. Co wtedy?..

revived

Pierszy!

ocenił(a) film na 6
Lenny_III

"pierszy"? jak już coś to powinno być "pierwszy" ale mimo wszystko i tak nie wiem o czym mowa...

ocenił(a) film na 10
revived

Może chodziło mu o piersi ;) Jak każdemu facetowi hłe, hłe, hłe !

ocenił(a) film na 9
htf_rula

tak wiec zabieram sie do obejrzenia - nadmienie tylko, ze jestem niewierzacy. nieinteligentny oraz niewyksztalcony :p

ocenił(a) film na 9
htf_rula

Pogratulować tematu i wszystkich zaangaowanym - mnie równiez.
Nie mogę uzywać "alt + z" z powodów technicznych, za co przepraszam.

ocenił(a) film na 7
htf_rula

naprawdę dobre i do przemyślenia. zmagania, a ocenę kto z nich wyszedł zwycięsko musi roztrzygnąć sam...
http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2012/02/sunset-limited-czyli-czowiek-i-je go.html

htf_rula

"Nie zrozumieją go ludzie niewierzący, albo nieinteligentni i niewykształceni."

Żartujesz sobie? Popatrz w statystyki - im wyższa średnia inteligencja i wykształcenie w społeczeństwie, tym wyższy w nim procent ateistów. Zapoznaj się z badaniami np. Harveya & Nyborga na temat korelacji ateizmu inteligencji, oraz Zuckermana na temat korelacji ateizmu i edukacji.
Pisząc taką głupotę tylko potwierdzasz wyniki tych badań.

htf_rula

Powiem wam jedno, rozwaliła mnie riposta Jonesa a mianowicie że dla niego cywilizacja zachodu dawno uleciała przez kominy w Dachau.