Po pierwsze dlatego że Brandon Routh wygląda dużo lepiej w swoim gejowskim ubranku niż ś.p.Christopher Reeve Po drugie dlatego że Lex Luthor nie jest już tym samym ciotowatym Luthorem z poprzednich części który otaczał się bandą nieudaczników i dla mnie był raczej śmieszny niż groźny O efektach nie wspomnę bo wiadomo kwestia czasu inna technologia Po czwarte bo Superman bity przez ludzi Luthora w strugach deszczu nadał mu trochę dramatyzmu Po piąte bo podobał mi się wątek z synem Lois który jeśli dobrze zrozumiałem był też synem Clarka bo od witaminek to chyba taki silny nie był raczej (choć nie pamiętam czy w 2 czesci Clark & Lois sie ze sobą ten tego)To co mi się nie podobało to Clarki na intensywnej terapii - Dajcie spokój po wyjęciu kryptonitu powinien od razu odzyskać siły i do tego Lois która nawet bez kostiumu nie zauważyła podobieństwa supermana do Clarka (choc to akurat nie pierwszy raz w serialach z supermanem) Podsumowując film bardzo mi się podobał aczkolwiek pod koniec troszke przesadzili Mimo to chetnie bym obejrzal kolejne czesi Pozdrawiam fanow Supermana P.S. To tylko moje zdanie wiec jesli komus bardziej podobaly sie czesci wczesniejsze to jego sprawa