film oglądałam i nikogo takiego nie widziałam. Chyba że chodzi o meteoryty, ale jak dla mnie nazywanie kamieni 'wrogami' to przesada...
Czy ktoś mi może powiedzieć o co chodzi?
Możesz napisać o co ci dokładnie chodzi bo poprostu nie rozumiem o czym piszesz. Jacy starzy wrogowie.... ten motyw pojawił się w Supermanie II a nie w SR.
z recenzji tego filmu (na stronie): "Na domiar złego pojawiają się starzy wrogowie z planety Krypton." W innych recenzjach też widziałam tego typu teksty... Dlatego pytam się o kogo chodzi. Bo ja nie widziałam w tym filmie nikogo kogo bym tak nazwała...
To jest poprostu bzdura. Żaden wróg się nie pojawił. Poprostu ktoś się pomylił a reszta skopiowała bezmyślnie. :-)
A może po prostu kryptonit nazwali "wrogiem" Supermena. Niezbyt trafne określenie, no ale w końcu ten minerał jego przyjacielem raczej nie był...
znalazłam coś co może trochę tłumaczyć to sformułowanie... Z ciekawostek: " Bryan Singer zdecydował się wyrzucić ze scenariusza postać Generała Zolda, kiedy rolę tę odrzucił Jude Law." więc pewnie było tak jak Mack sugeruje: ktoś nie zauważył zmiany scenariusza a reszta przepisała... Czyżby nie oglądali filmu? (-;
O ile wiem, to streszczenie dodano jeszcze przed premierą... widocznie potem nikomu nie chciało sie go poprawić :)
A tak w ogóle to chyba chodzi o Generała ZODA !? ;)
P.S. Do Jerycho: tak, pochodzi on z planety Krypton... i pewnie byłby mocno wkurzony, że zrobiono błąd w jego nazwisku. Wystarczy obejrzeć "Supermana II" ;)