Mi za to ten film w ogole nie przypadl do gustu. Trwal prawie 2,5 h a nie potrafil mnie wciagnac ani na chwile. Nie podobal mi sie aktor grajacy Supermana i nie chodzi o to, ze tak zle zagral, ale moim zdaniem do tej roli pasowal po prostu srednio. W ogole z aktorow znosny byl tylko Kevin Spacey, bo to wielki aktor bez dwu zdan. Niemale wrazenie zrobila na mnie muzyka, ale ogolnie wg mnie temu czemus brakowalo interesujacej historii. Film byl po prostu STRASZLIWIE nudny. Myslalem, ze nie dotrwam do konca, a kiedy jeszcze na koncu laska pocalowala Supermana, a ten niedlugo potem wstal z marlych, to sie poplakalem... ale ze smiechu! Doslownie po prostu wybuchlem smiechem i cieszylem sie jak glupi. Poza tym gdzies wyczytalem, ze jest to najdrozszy film w historii kina. I czy tylko ja nie mam bladego pojecia na co poszly te miliony dolarow? Owszem film ma efekty stojące na wysokim poziomie, ale widzialem duzo tanszych filmow z o wiele lepszymi efektami specjalnymi. Obsada tez jakas gwiazdorska nie byla, bo wlasciwie poza Kevinem zadnej nikogo wielkiego tam nie bylo... Podsumowując filmowi dalbym moze 4/10, bo nie byl on az tak straszny, zeby dac mu 1/10. Widzialem jednak gorsze filmy. Byc moze na zly odbior tego filmu duzy wplyw miala moja antypatia do samej postaci jaką jest Superman. Po prostu jako dzieciak zawsze o wiele bardziej fascynowalem sie Spidermanem i Batmanem, a ten pedalkowaty laluś, ktory byl arcygenialny praktycznie pod kazdym wzgledem bardziej mnie wkurzal. No i jeszcze sam fakt ze gdy sciagal okulary byl nie do poznania... zenujace.
Cytat
Doslownie po prostu wybuchlem smiechem i cieszylem sie jak glupi.
No niechciałbym siedzieć obok ciebie w kinie takie zachowanie mnie drażni gdy oglądam jakiś film. Śmiech w chwili gdy nie powinno się śmiać itp... Apeluje Ograniczenie: ----ambitne kino od 21 lat!!!!
Uwazalem, ze warto bedzie obejrzec sobie nowego Supermana chocby za ogromny budżet jaki na ten film poszedl. Niestety zawiodlem sie bardzo. Nie sadze tez aby bylo to jakies ambitne kino, ktore nalezy ograniczyc jeszcze wiekowo... Co w tym filmie takiego ambitnego?
Cytat:
Uwazalem, ze warto bedzie obejrzec sobie nowego Supermana chocby za ogromny budżet jaki na ten film poszedl.
No toś teraz dowalił. Wielki budżet... dla mnie choćby na film wydano miliard dolarów a niebyłby w moich klimatach to bym nie dał 17 zł na kino. Nawet nie ściągał bym go z internetu. Albo decydujemy się film zobaczyć albo nie. Nie powinno się sugerować opiniami innych.. wyjebczy film, cudeńko bo każdy ma inny gust. Jeden chrzani, że kod Da Vinci jest zajebisty drugi uważa go za dno. Ten czynnik nie powinien decydować czy się na film pójdzie czy nie. A szczególnie jak się nie lubi danego kilimatu ( w twoim wypadku -Superman) to film powinno sobie darować bo wiadomo co nas tam bedzie czekać ---katorga.
Cytat:
ktore nalezy ograniczyc jeszcze wiekowo
No cóż ja uważam, że połowa osób chodząca teraz do kina chodzi tylko na napierdzielanki i tylko takie filmy rozumie. Większość ludzi nie zrozumiała o co w tym filmie chodzi. Liczyli na jakieś mega efekty i akcję i się zawiedli no cóż... ryzyk-fizyk.
Cytat:
Co w tym filmie takiego ambitnego?
Jak bym ci powiedział to i tak byś nie zrozumiał :-) wiec nie będę się produkował. Już tłumaczyłem kilku osobom na tym forum i nie mam zamiaru tłumaczyć każdemu z osobna. Poszukaj i przeczytaj moją recenzję filmu. To cześćiowo znajdziesz odpowiedź na swoje pytania.
hail to the king baby!
I obejrzyj se starego japońskiego spidermana to bedziesz mógl ponarzekać chłopaku:)
Przecież ten film nie jest nudby!! Zgięło mnie troche jak Supermana kopali :/ A latanie to już cud techniki!!
Hmmmm.....nie bylo az tak zle....;)"no i jeszczesam fakt ze gdy sciagal okulary byl nie do poznania...zenujace"-1)nie do końca sie z tym zgodze 2)"gdy nie był wlasnie na słuzbie" to moze tez mial nosic swoj stroj zeby wszyscy go rozpoznali???-chyba raczej nie,wiec nie koniecznie musiał byc do poznania....