Dokladnie,ja również spodziewałam się dobrego filmu ze względu na dobrą obsadę.Choć nigdy nie przepadałam za Supermanem,tak też zdecydowałam się ten film obejrzeć ze względu na aktorów.I stwierdzam,że film przeciętny.

Tak, chyba nie ma osoby, ktora nie rozczarowala sie na tym gniocie wlasnie w ten sposob.

Ujme to krotko, bo ten film nie jest wart tego, aby sie o nim rozpisywac:

- role dla Kevin Spacey'ego napisal chyba 12 latek, bo tak dennego czarnego bohatera to poza komediami nie widzialem w zadnym innym filmie

- brak pomyslu na film, fabula ciagnie sie prawie przez 3h, a widz ma poczucie "ale o co chodzi?" bo nic sie tam nie dzieje

- film bardziej drazni niz daje przyjemnosc z ogladania

Generalnie 4/10 bo jest to cos co nie powinno bylo powstac- gruba ponizej oczekiwan

"Tak, chyba nie ma osoby, ktora nie rozczarowala sie na tym gniocie wlasnie w ten sposob."

I tu się mylisz, takich osób jest wiele. Film może nie jest największych lotów, ale słowem GNIOT go nie nazwę.

Nie każdy ma takie same poglądy i nie każdemu musi się podobać ;)
W sumie nie nazwę tego GNIOTEM,po prostu nie wypowiem się już więcej na temat tego filmu,a nie mam zbyt dobrego zdania.Już wolę batmana niż supermena,choć batman też mnie nie kręci.Jednakże film ten napewno podoba się fanom filmów Sf.A ja Science Fiction właśnie nie zabardzo,choć i są wyjątki! ;)
Pozdrawiammmmm.