I taki styl był dobry w latach 20-tych i trzydziestych....nie twierdzę że Superman jako postać nie jest symbolem czynienia dobra i wogóle..ale tak jak mówisz zotał on wymyślony na potrzeby zkomercjalizowania zachwianaj kultury Stanów Zjednoczonych...i jest przez to trochę nie szczery...osobiście lubiłem czytać komiksy o Supermanie,jak i o innych superbohaterach...jednak w miarę dojżewania doszedłem do wniosku że inne serie niosą za sobą dużo poważniejsze wątki niż tylko ratowanie spadającego samolotu...a argumenty typu "był jednym z pierwszych" wcale moim zdaniem nie działają tu na kożyść...wiele prototypów jest wadliwych...nawet jeśli opisywane są jako NAJ....

Hmm no cóż myśle, że zawsze będą ludzie, którzy cenią sobie tą postać i jej przeciwnicy. Nie ma sensu wdawać się tu w jakieś spory w końcu wolny kraj. Ja osobiście uważam, że ten bohater jest zbyt ważny aby o nim zapomnieć dlatego cieszy mnie, że coś związanego z nim się dzieje ... pierw "Smallville" teraz "Superman Returns". Taki koszt filmu a jednak co niektórzy nie boją się ryzykować.... chwała im za to. Mam tylko madzieję, że co niektórzy polubią tego bohatera po obejrzeniu tegoż filmu. Przez tak długi czas nie było żadnej jego ekranoizacji dlatego postać została zapomniana...czas na zmiany ..czas na wielkie zmiany.