Myślałem że to jakaś szmira i nie oglądałem, a tu takie pozytywne zaskoczenie. Świetny pomysł z zachowaniem ciągłości serii. Strasznie fajnie się oglądało, miał kilka wad ale można przymknąć oko.
Tylko kiedy Superman ją bzyknął? nie oglądałem IV części, może tam? A może między IV a Powrotem?
Spacey jako Lex też się broni. Generalnie 9/10. Mam nadzieję że singer stworzy jeszcze jakiegoś Supera. Niech Nolan się chowa z tym swoim gackiem. Tutaj widać pomysł na film i jego realizację, nie to co te nowe Batmany.