PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=138858}

Superman: Powrót

Superman Returns
2006
5,5 32 tys. ocen
5,5 10 1 31907
4,9 14 krytyków
Superman: Powrót
powrót do forum filmu Superman: Powrót

Jak dla mnie film był świetny. Uwielbiam tego typu filmy. Ogólnie nie nudził, oglądało się fajnie. Dla mnie mogliby zrobić z każdym superbohaterem film. Jak by zrobili Ligę Sprawiedliwych itp. to byłbym w niebie.

ocenił(a) film na 8
Cyber_2

W sumie myślę, że na ligę jeszcze za wcześnie. Pozatym skupiła by przed ekranami samych miłośników komiksów niż zwykłych szarych ludzi nie siedzących w tym świecie. A właśnie przez takie filmy czasem można pozyskać nowych fanów danego superbohatera. (mam na myśli filmy o pojedyńczych bohaterach)

Najbardziej czekam na ekranizację Green Lanterna.

Również czekam na: Wonder Woman, Martina Manhuntera (Marsjanina), Wolverina, Kapitana Marvela, Iron Mana, Aquamana, Green Arrowa.


Mogli by także odświeżyć takie filmy jak: The Flash, Kapitan Ameryka, Supergirl (która była dość toporna),

MackKL

Jeśli chodzi o wymienionych przez Ciebie bohaterów to faktycznie mogliby odświeżyć te filmy. Miejmy nadzieję, że te filmy na które czekasz będą dobre.

A jeśli mowa o lidze to faktycznie można by poczekać, no ale to już zależy od reżyserów. No a takich, którzy podjęliby się nakręcenia ligi z pewnością nie brakuje.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Cyber_2

Mi tam film sie podobal, byl fajńy ciekawy. Chetnie tez zobaczyla bym Green Arrowa ;)

MackKL

Zgadzam się z przedmówcą co do ekranizacji kolejnych komiksów. I myślę, że po kolei będą te ekranizacje robione ponieważ, jak się okazuje, ekranizacje komiksów są obecnie na czasie:). Ku mojemu zadowoleniu dodam. A do listy wymienionej przez kolegę dodałbym jeszcze odświeżenie takich bohaterów jak The Shadow czy Spawn.

A co do rzeczonej ekranizacji Supermana- film był OK, tak na 4-. Plus "uścisk ręki prezesa" dla kompozytora muzyki za to że nie zmienił głównego tematu autorstwa J. Williamsa. W sumie dobry film na początek jakieś większej historii, np. trylogii.

Jedno "ale": DLACZEGO ZNOWU KRYPTONIT?!! Przecież Superek choć jest ze stali ma całą gamę innych wrogów czy słabości, że wymienię tu Metallo czy uzależnienie swoich mocy od światła słonecznego. A tu co film/odcinek serialu to ten minerał... Nie mówiąc już o tym, że z odłamków kryptonitu "cudownie" znalezionych w ciągu różnych przygód można by już zbudować całą górę kryptonitu :-P Oczywiście przesadzam ale trochę mnie to drażni. Czyżby twórcom brakowało wyobraźni?

ocenił(a) film na 8
process

Oczywiście. Uważam, że np..Magia mogłaby się pokazać spokojnie lub Luthor mógłby wyczarować coś ze słońcem... co pazbawiłoby esa mocy lub osłabiało go... i potem próbował go zabić.

no chyba, że pojawią się tacy wrogowie, którzy mogą zagrozić esowi.. Brainac.. psychiczne moce, Darkseid.. nie potrzebują kryptonitu by go zabić.

Z tego co wiem Metallo to znowu kryptonit.. więc nic nowego by nie wprowadził.. no poza nowym przeciwnikiem w filmie :-)

ocenił(a) film na 2
MackKL

Nie poszedłem na Superman: Returns do kina. Mało czasu wtedy miałem no a poza tym nie pochlebne opinie skłoniły mnie do tego by poczekać by dać sobie spokój i poczekać na wersje dvd. Właśnie obejrzałem i stwierdzam że to były stracone 2 godziny... Początek filmu wieeeeje nudą. Później skok poprzez "powrót Supermana" i uratowanie samolotu i.... znów nuda. Film jest poprostu nudny... SCenariusz nie zachwyca. Co do efektów specjalnych - nie ma co wymiatają. Muzyka też niczego sobie. Gra aktorska jednym słowem - biedna. Brendan Routh - nie ma w ogóle co go porównywać go do Reeve'a ale można jego gre przełknąć. Za to Kate Bosworth w roli Lois Lane... Ta aktorka nie ewidentnie nie pasuje do roli energicznej reporterki. A i Kevin Spacey w moich oczach nie zachwycił. Ogólnie nie zachwycił. Film jest ok ale w porównaniu z tym czego się spodziewałem... Wg oceny Filmwebu powinienem dać ocene 4/10 - poniżej oczekiwań. Jednak to zbyt niska ocena jak na standardy tego portalu więc 5/10

użytkownik usunięty
Cyber_2

Krótko mówiąc - porażka
Aktorzy jacyś nie tacy (no z wyjątkiem Spaceya) , na cholerę znowu Luthor i Kryptonit i powielanie motywów z części pierwszej? Najlepiej niech w następnej części pojawi się Doomsday i zakończy te męki :D