PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=138858}

Superman: Powrót

Superman Returns
2006
5,5 32 tys. ocen
5,5 10 1 31907
4,9 14 krytyków
Superman: Powrót
powrót do forum filmu Superman: Powrót

Nigdy nie przepadałem za Supermanem gdyż image tej postacii jest szczeże powiem wielce drażniący. Pytam się więc po co kręcić adaptacje przygód tego sflaczałego herosa - starzuszek ma już przecież przeszło 80 lat... Wogóle to postać tą zabił rozwoj techniki bo można jeszce czytać , czy oglądac przypadki gościa w niebiesko-czerwonych rajtuzach , który bierze na klate grad pocisków , ale czytać o tym samym gościu wytrzymującym wybuch bomby atomowej to już całkiem inna historia...

D23

Kiedyś czytałem sporo komiksów z nim i myśle ze postać Superman'a jeszcze sie nie wypaliła. Twierdze jednak ze film nie bedzie rewelacją ;/... Najbardziej mnie wnerwia kostium bo mamy juz takie czasy ze standardowy stroj Supera w dzisiejszych czasach budzi śmiech na sali :| Ludzie jakby zobaczyli tak ubranego gościa to by go zbrechtali... a tworcy nadal odgrzewaja stare pomysly Mogliby przedstawic inny wygląd (skoro jest to jego powrót na Ziemie) Rozumiem ze niektorym ludzia ten pomysl sie nie podoba, ale stroj jaki pokazuje galeria jest straszny ://

skibson

Jaja sobie robią z tym strojem ! On wygląda jak... lepiej nie komentować :(

ocenił(a) film na 8
D23

Na szczeście nie do was należy decyzja. Jedni lubią drudzy nie i tyle.

MackKL

Ludzie,co wy piszecie za bzdury.
Jeśli nie wychowaliście się na komiksach o Supermanie to nie mamy o czym gadać.
Jest to kultowy strój i nie da się go ot tak zmienić.
Szczerze mówiąc, to nie wyobrażam sobie Supermana w innym stroju,mack wie o co chodzi reszta to tylko amatorszczyzna,która chyba w życiu nie przeczytała żadnego komiksu o Supermanie.

ocenił(a) film na 6
Mackal

No jasne jakbym miał takie moce to też bym go sobie uszył i w nim latał.Tylko potem buliłbym kase twórcom i ocierał się o sądy za kradzież pomysłu:-)Musiałbym zrobić swój image:-)

krzysiek1986_86

Jak to nie mozna? Pewnie,ze mozna! A jak bylo np. z Batmanem? Ile razu jemu zmianiano stroj? Nalezalo by pozostawic charakterystyczne cechy kostiumu pana S. a reszte unowoczesnic...

ocenił(a) film na 8
D23

Stój supcia jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych strojów Superbohaterów. Jak chiałbyś go zmienić.... nie da się poprostu. W przypadku Batmana zmienili stój (Begins) ale zachowali mroczność nietoperza w nowym (uwspółcześnili go), tak samo z X-menami. Zmieniając strój Esa zmienimy postać ... to już nie bedzie superman i tyle...

MackKL

Sam sobie zaprzeczasz. jestem pewna, ze gdyby zmienili mu strój to pozostałby Supermanem. Tak jak Batman pozostał Batmanem. Takie jest moje zdanie.
Ale oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać :)

MackKL

,,Stój supcia jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych strojów Superbohaterów. Jak chiałbyś go zmienić.... "

Chwila na polskiej stronie o Supermanie, do ktorej sam podawales cyba link jest ilustracja pokazujaca, nowy, srebrzysty, futurystyczny kostium. Oczywisice ,,S" ozostalo tam pozostawione ale cala reszta, postaram sie ow obrazek odszukac. :)

użytkownik usunięty
D23

Jest mala roznica ze strojem Batmana. Wiec tak, W kazdym filmowym stroju Batmana sa zachowane te same rzeczy co w komiksie, czyli: szpice na glowie, peleryna, symbol, kolorystyka itd. Ksztalty i wyglad elementow stroju jest rozny w kazdym filmie o nim ale zawsze maja 70 - 80% podobienstwa. Z mr S jest troche inaczej, jego stroju nie mozna zmnienic, np jak sobie wyobrazacie Supermana bez peleryny w innych kolorach i z maska na twarzy? Tak nie mozna, to jest postac kultowa i tak ma byc.

ocenił(a) film na 6
D23

Właśnie wróciłem z kina i powiem tak: tragedia to to nie jest, film w sumie przyzwoity, ale... Jestem wściekły! Spartaczyli mi ulubionego superbohatera! Dam 6/10, ale chyba tylko za ten sentyment, jakim darzę tego faceta, co majtki na spodniach nosi...

Sqrchybyk

Z ciekawosci mozesz podzielic sie z nami swoimi przemysleniami na temat tego filmu: co Ci sie w nim nie podobalo?

ocenił(a) film na 6
D23

Wady:
- IMO za mało scen akcji, zamiast tego mamy wysilony dramatyzm (trochę jak w starym Supermanie z 78)
- mało emocjonujący finał, nie wzbudził we mnie ani odbobiny emocji (a finał w takich filmach to wg mnie rzecz najważniejsza)
- bardzo nijaki klimat, Singer to reżyser BARDZO nierówny...

Zalety:
- świetnie dobrani aktorzy, każdy sprawdza się w swojej roli
- wspaniałe efekty specjalne (ale to żadna niespodzianka przy takim budżecie)
- parę naprawdę dobrych scen, przede wszystkim z samolotem (żeby finał był choć w połowie tak dobry...)
- mało muzyki Ottmana, a co za tym idzie dużo wspaniałej muzyki Williamsa
- cudowna czołówka, mało się nie wzruszyłem

Uważam, że flm ogólnie warto zobaczyć, ale nie w kinie. Pzdr

Sqrchybyk

A co myślisz o jego X-Menach.
Czy tam też był nie równy.
Pytam bez zadziory, nie z sarkazmem.
Bo jak dla mnie to też Superman jest nierówny.
Nie wiem, może dlatego że X-Men 1 i 2 mi się podobały i uważam je za udane to zacznę mimo to lekko bronić Singera.
Otóż z tego co wiem to nad Supermanem pracował wcześniej Brett Ratner, który to popełnił zamiast Singera X3. Zaś Singer Superman w zamian za Ratnera ;)

I powiem tak widać starania Singera do usprawnienia tego co zrobił Ratner przy Supermanie, tj, scenariusz, itd. Myślę nawet, że może by nie było tego wątku z dzieckiem ale mogę się mylić. Mimo to z tego co pamiętam to Super-boy nie był dzieckiem Supermana tylko jego klonem. Oczywiście mianem Super-boy określano także samego Supermana ale to jak był młody. Co prawda ciekawy pomysł na syna Kal-El'a w tym filmie. Nawet może być.

Ale wracając do Ratnera. Myślę (tu będę bronić Singera i to w dziecinny sposób), że to jego wina ;))))))) hehe, że film jest nie równy. Zmiana reżyserskiego stołka przed samym kręceniem nigdy na dobre nie wychodzi. Mimo to lepiej poszło Singerowi, niż Ratnerowi.
Wystarczy zobaczyć jak prawie skopał X3. Tak uważam mimo że daję filmowi 8/10. Na razie bo zastanawiam się nad oceną 7/10.
Zobaczymy jak to będzie wyglądać z dodatkowymi scenami na DVD i z 3 alternatywnymi zakończeniami. Tak to ma mniej więcej wyglądać.
I nie ma co się dziwić że prawie skopał. Nie skopał całkiem dlatego, że miał już dobry grunt do nakręcenia filmu wystarczyło to dobrze zrobić ale on to nawet tego nie potrafi.
Dlaczego? Bo bał się go kręcić, dlatego taki krótki. A dlaczego dodatkowe scenki na DVD bo to co spartolił Ratner ktoś inny może poprawi. Wątpię żeby on wybierał jak ma być zmontowany film do edycji DVD. Mam nadzieje i może wtedy będzie film zasługiwał na pełne 8/10 a może więcej.
Cieszmy się że Ratner nie reżyserował Supermana bo wtedy byśmy się załamali. Ratner powinien wrócić do szkoły. Jeden dobry (podobno... bo nie widziałem) film nie uczyni go dobrym reżyserem. Mam tu na myśli Red Dragon (Czerwoiny smok).
Jedyne co to był to przypadek, że nakręcił dobry film. Cóż każdemu się może zdarzyć, tak jak tym co robią dobre filmy to może się zdarzyć nakręcenie złego filmu.
Godziny szczytu nie ma co tu zaliczać do dorobku Ratnera. Bo komedie są tylko warsztatem dla reżysera do doskonalenia fachu. Swoją drogą całkiem udane były to komedie. Ech szkoda pisać ;)
No a Singer racja coś nie tak ładnie jak przy X-Menach mu poszło. Może przez to zamieszanie przy X-Men 3. Ale Superman mi się nawet podobał. Mimo, że tego może nie widać.

ocenił(a) film na 6
van_Gregorian

X-Men cz. I - średni; szczerze mówiąc oglądająć Supermana przypomniał mi się parę razy właśnie ten film. Te filmy mają IMO niemal te same wady i zalety.

X-Men cz. II - wybitny, naprawdę. Najlepsza ekranizacja komiksu jaką widziałem (a widziałem prawie wszystkie). Tu Singer wybił się bardzo wysoko, pokazał lwi pazur. Szkoda, żę Rattner go zastąpił.

Pzdr.

Sqrchybyk

Zgadzam się dwójka bardzo dobra.
Co do jedynki to ja to tak traktuje jako takie preludium do X2. Choć jak pierwszy raz obejrzałem to wydał mi się taki jakiś nijaki. Tak samo Superman. Wydaje mi się, że Singer musi się wczuć w każdy film i dwójkę robi lepszą. Chyba... no tak dla mnie to wygląda.
A co do Rattnera to oczywiście przerysowałem, bo nie tylko on maczał palce w Supermanie ale roszady jakie były przy tym filmie nie wyszły mu zbytnio na dobre. Mimo to film dla mnie okej bo się nie spodziewałem czegoś na miarę X2. A co do X3 to się zgadzam w 100%, Rattner nie powinien się za to zabierać.