nom nom w sprawie tych leginsow supermana to juz sie wypowiadalam na forum zarowno "tajemnic smallville" jak i samego Toma Wllinga gdyz wielu ludzi pisze tam ze chcialoby aby to wlasnie on zagral role supermana w nowym filmie o losach tego suuuperbohatera. no coz jak dla mnie to by bylo z deczka glupie jakby Tom wyskoczyl w takich obcislych gatkach i bardzo sie ciesze ze to nie on bedzie gral tu glowna role.
swoją drogą to mogliby troszke chociaz zmienić ten stroj bo on jest naprawde obciachowy :/ i to zadna przyjemnosc ogladac jak starzy no moze nie starzy ale dorosli faceci ganiają po ekranie w rajstopach hehe

pzdr

:)

Tom zapowiedział, że nigdy nie włoży tego stroju :-)

A jakbyśmy zmienili strój ESA to już by nie był ES -- ten strój te kolory zwiastują nadzieję.. mi się podoba.

Jedyne co zmienił Singer co mi się lekko nie podoba to to że nie ma emblematu "S" na pelerynce.

I tak Singer zmienił kolory na "mniej obciachowe" strój jest bardziej mroczny niż np w 1 Supermanie... Pozdro!

Jak dla mnie, kiedy pierwszy raz Brandon pokaże się w tym wdzianku na ekranie w kinach, to zamiast ŁAAAŁ!!! będzie buahahahaha :
powinni bardziej zmienić design tego stroju. 20 lat temu, może było super, a teraz to troche nie teges

Zgadzam sięz przedmówcą. Można porównać np. strój Batmana w filmach telewizyjnych z lat 60,a ten jaki zaserwował nam Burton w pierwszej części przygód człowieka nietoperza. Zamysł Stingera może być szczytny, chce nawiązać do tradycyjnego Supermana znanego już naszym rodzicom za młodu. Ale troszkę "odmłodzenia", czytaj profilowanej na wyolbrzymione lekko mięśnie bohatera, byłoby miło widziane. To tak jakby porównać komiksy o Kal-elu. Te pierwsze z serii są dla nas trochę obciachowo rysowane, ale juzte najnowsze, kreską i kolorystyką bardziej nam odpowiadają.