a mi sie podobał... i o dziwo albo przysnełam..albo żadnych wrogów z kryptona tam nie było...fakt że walczył z samym kryptonem, który jest dla niego zabójczy...ale to tylko kamień...
;) no... nie było żadnych wrogów z Kryptona. A "walczył" z kryptonitem. Taki mały szczegół ;]
To jak przy meteorze. Po spadnięciu na Ziemię nazywa to się meteorytem ;)