hej, pytanko do was, tym którym się film podobał:) co sądzicie o muzyce z filmu? moim zdaniem Ottoman odwalił kawał dobrej roboty aranżując stare klasyczne motywy z Supermana w nowszy, świeższy i ciut nowocześniejszy sposób, dodał też sporo ciekawych motywów np. mi bardzo podobał się motyw muzyczny podczas "upadku" Supermana i gdy go zaraz potem reanimowano. Moim zdaniem muzyka miała w sobie coś niepokojącego, nie z tej ziemi:) bardzo dobrze opisując ceche supera jaką jest jego "obcość". Przyczepić się mogę tylko do tego że miejscami była zbyt "krzykliwa", ale ogółem wszystko na + :)