Film naprawdę rewelacyjny.
Trudny w odbiorze, mający moralny przekaz, doskonale przemyślany.
Niektórym wyda się "pusty".
Jesli chodzi o fabule to film jest straaasznie prosty. Naprawde. Jednak aktorstow fajne i moralny przekaz tak niekazdy wylapie ale to nie az takie trudne.
Ja mam pytanie. Czy ja mialem deja vu ogladajac ten film czy ten film byl juz wczesniej z rok dwa? Bo co jakas scena to tak jakbym juz to gdzies widzial. Np. scena gdy go zaberaja od zony ludzie jakbym to juz gdzies we snie widzial czy co a film ogladalem po raz pierwszy dzisiaj.
tak, w 2006 o ile się nie mylę, też był film Sweeney Todd, bez problemu można go znależć w internecie. Ja go miałam przez przypadek nie oglądałam całęgo. Scenografia nieciekawa, fabuła chyba tak sama, trzeba tylko przyznać , że obecna wersja jest naprawde świetna. Czytałam opinie ludzi w intenecie..."wyszedłęm po 20 minutach, żenada itd.." nie wiem czego ci ludzie chcą od tego filmu. Albo chcą pokazać, jacy to oni są genialnymi znawcami, iże sami zrobili by lepszy film, i lepiej by zaśpiewali, albo idąc na ten film oczekiwali: mega horroru, czy coś.... Albo po porstu: fan SF lub mega sensacji nie dostrzerze prawdziwego piękna w artystycznym filmie jakim jest Sweeney.
nie polecam szufladkowania innych. to, że ktoś jest "fanem sf lub mega sensacji" nie znaczy, że może mu się nie spodobać artystycznie ten film.
Ten Sweeney Todd jest genialny...ale faktycznie wersja z roku 2006 jest okropna :/
W kinie byłam już trzy razy i zamierzam jeszcze się wybrać xD
trzy razy?? wow, ja sie wybieram poraz drugi. Gratulacje- no ale film tez mi sie jeszcze nie znudził.
Trzy razy, brawo xD Ja tez sie wybieram drugi raz w przyszla sobote, juz czuje, ze obejrze ten film jeszcze wiele razy. Bardzo lubie takie klimaty :)
Gdybym ja miała możliwość pójścia do kina...ehhh niestety kino w remoncie ;/. ale film widziałam już 7 razy i obejrze zapewne jeszcze wielokrotnie (uroki posiadania oryginalnej wersji na dvd) xDD
Gratuluje Ci i nawet zazdroszczę, że posiadasz ORYGINALNĄ wersje na DVD! Tylko, że to troszku dziwne, zważywszy na to, że "Sweeney Todd" nie miał jeszcze polskiej premiery DVD...
Zaszyfrowana wiadomość: łomójboże...
no na moje oko to źle zrozumiałeś/aś poprzedni post...pewnie nie chodziło o to ,że już ma oryginalną wersję na DVD tylko, że będzie mieć. ja się wybieram w poniedziałek po raz 4 (z rodzicami 1 raz xD) i potem w środę, bo tylko do czwartku grają w kinie u nas...
Wiesz wydało mi się trochę nieprawdopodobne oglądanie jednego filmu 7 razy w kinie... Jeżeli to pomyłka to sorki.
no to musze was zdziwic, bo naprawde mam oryginalny Sweeney na dvd dostalam od kumpeli a polskie napisy z internetu. - w kilku miejscach jest wyswietlony napis "only for award confederation". Moze mam wersje, ktora ogladala, np kapitula Oskarow?;))
pozdrawiam;) i sory za brak polskich znakow, to nie moja wina xd
Ja właśnie wróciłam z kina...po raz czwarty Sweeney Todd...to już jest co najmniej obłęd :P Nie wiem co to za wersja, sama chciałabym już na DVD mieć, ale właśnie oryginalną. No i jak dla mnie lepiej bez napisów, bo te w kinie mnie powalały...za pierwszym razem jeszcze czytałam, bo byłam ciekawa jak przetłumaczyli niektóre zdania. Potem się poddałam...