Dawno nie oglądałam tak beznadziejnego filmu. Cały czas czekałam i czekałam kiedy rozkręci się akcja, licząc że może jednak coś się w końcu wydarzy , co uratuje ten film. Ale nie, film się nagle skończył pozostawiając mnie z myślą "O co w ogóle chodziło" ?!! po co taki film? mało śmieszny i w ogóle ... no nic dobrego nie potrafię w nim znaleźć choćbym się starała. Wątek z Oświecińskim żenada totalna, przykro było na to patrzeć.