ta a ty napewno byles we wiezieniu ze wiesz jak tam jest

nigdy niebyłem w więzieniu ale wiem dużo z opowiadań i każdy muwł to samo

"Całom"? To jak wyjaśnisz to, że pedofil znalazł się w sztywnej celi? Wątpię, że powiedział wychówkowi, że nie jest frajerem i chce grypsować. Film jest dobry, ale z pewnością nie jest to arcydzieło chłopcze!

Umieszczenie pedofila w celi dla grypsujących było 100% prowokacją, świadczy o tym choćby zachowanie klawisza...
Frajerzy nie byliby w stanie wymierzyć sprawiedliwości na własną rękę.

Co z tego że pedofil w celi z grypsami to prowokacja? Tzn. z czyjej strony? Klawisza w kierunku więźniów czy reżysera w kierunku widza? Mnie to zupełnie nie ujęło i uważam ten wątek za zbędny w filmie bo jest bardzo naciągany. Mogli w zupełnie inny sposób zobrazować to jak więzienie zmienia człowieka.
Mimo wszystko film dobry, 7/10!

Odebrałam to jako prowokację ze strony władz więzienia i osób, które decydują o przydziale celi - wiedzieli co się święci i że pedofil ma wkrótce za kaucją opuścić pakę. Podrzegający klawisz był tylko ich "organem wykonawczym" i celowo adresował informacje o pedofilu do Łukasza, gdyż wiedział że wywoła w nim wewnętrzny bunt.

Władze zakładów karnych już od dawna przymykają oczy na brutalne traktowanie pedofilów przez współwięźniów (zresztą słusznie) hołdując zasadzie "Nie sąd cię skaże pedofilu".

Jak to zbędny, skoro na tym opiera się cały scenariusz. Już na wstępie widzimy dziewczynkę, siostrę Łukasza, jeszcze zanim film na dobre się zaczyna. To nie tylko film o tym jak więzienie zmienia człowieka, takie stwierdzenie byłoby dużym banałem.

Jasne, że masz prawo do własnej opinii, ale ona o niczym nie świadczy :>

10/10?

No nic, chłopak kręci na ostro.

Film dobry, jak na polskie warunki nawet bardzo ale do arcydzieła to jeszcze cała droga mleczna.

Bez przesady z tą drogą tudzież zupą mleczną :>
Moim skromnym zdaniem jeśli czegoś "Symetrii" brakuje to na pewno bardzo niewiele. Opinia rzecz jasna subiektywna.

Żeby nie tak do końca goło: strona techniczna czyli głównie montaż, gasnące zdjęcia i muzyka a także scenografia bez n.a.j.m.n.i.e.j.s.z.e.g.o zarzutu, aktorstwo pierwsza klasa(!), reżyseria bardzo sprawna, scenariusz może nie doskonały, ale i tak bardzo interesujący.

Sam pomysł bardzo ciekawy i intrygujący, wykonanie bardzo przekonywające i wystarczająco realistyczne, film szybko wciągający. Spore pole do popisu przy różnych interpretacjach od samego tytułu poczynając przez poszczególne ujęcia po aluzje zewnętrzne (literatura, dekalog...).

Jeśli film już widziałem i chce mi się czekać na niego po raz kolejny do północy, a potem jeszcze siedzieć i przeglądać informacje o filmie to już coś dla mnie samego świadczy :)

GORĄCO POLECAM

Zgadzam się , ''Symetria'' , genialna 8/10 [przeskadzała mi gra Szyca ] , jak gdzieś czytałem to najlepszy polski film więzienny i to prawda .

Ps.Świetna rola Chyry , jak niezbyt go lubiłem to po tej roli mam go w ulubionych.

Wszyscy macie swieta racje!
Ten film to wiecej niz arcydzielo. Zawsze lubialem wiezienne filmy ale byly one zazwyczaj o "wielkich" ucieczkach ("Ucieczka z Alcatraz", "Vabank 2") choc nie mowie, ze sa zle.
Tutaj jednak ukazane jest ZYCIE wieznia!
Bardzo dawno nie widzialem tak dobrego filmu... Po emisji w 1-ynce nie moglem spac do 3.00:P
Jedym slowem... Stasiu Bareja mistrzem komedii, Niewolski tragedii!

A dla mnie rewelacyjny był i Chyra i Szyc! :)

Kwestia wyboru :]










<za krótki>

Taki fajny ten film daje 9/10 bo nie lubie scen jak świerzak gapi sie godzinami na Chyrę ale teksty po prostu swietne . Nieprawdopodobny ten film

Ale to jest ważne, Łukasz próbuje znaleźć w nim przykład do naśladowania, żeby łatwiej znieść odsiadkę wśród "zawodowych" kryminalistów.

No bez przesady ale Chyra ma go gzdies a poza tym dostał ksiązki to niech se czyta a to patrzenie jest bez sensu ...

Chyra w więzieniu jest szczęśliwy, pogodził się z losem, sam powiedział, że zbrodnia bez względu na motyw musi zostać ukarana. Powiedział też: "mnie tu nie ma" co świadczy o tym, że być może ciało jego jest uwięzione, a on sam żyje wspomnieniami, które pozwalają mu nie zwracać uwagi na to gdzie się aktualnie znajduje. Warto też zwrócić uwagę na jego słowa, że człowiek jest po to aby czynić rzeczy logicznymi. Słowa Łukasza gdzie jest logika w tym, że człowiek siedzi w więzieniu za niewinność, ripostuje "a co ma powiedzieć dziewczynka którą zgwałcił własny ojciec, gdzie tutaj logika?". On sam walczy o nadanie światu logiki, mordując gwałciciela, a także skręcając kark pedofilowi.

Trochę zakręciłem, ale chyba da się zrozumieć o co mi chodzi ;P

No przecież o to chodzi, Łukasz chciałby się coś jakby "zaprzyjaźnić", a Chyra daje mu wyraźnie do rozumienia że nic z tego...

A Chyra tak zdecydowanie jest najlepszy . Mimo iż nie jest może takim gitem jak reszta ale cenię go . Z tym pedofilem . Zabił go mimo iż wiedział ze przedłużą mu wyrok ( nie tylko jemu zresztą ) , ale chciał wyrwac chwasta . I dobrze . Spokój i opanowanie przede wszystkim .
A co do świerzaka to chodzi mi o to ze lepiej mogli to rozegrac a nie bezsilnie gapi sie na niego jakby był homo.

Świetna, merytoryczna wypowiedź! Bardzo elokwentna i inteligentna. Gratuluje...

Może zbiera się by coś powiedzieć, ale nie może się zdecydować przy chłodno reagującym Dawidzie? Zresztą w filmie jest sporo zastanawiających niedomówień.

Z przedłużaniem wyroku jakby się bliżej zastanowić nic pewnego, choć film może na pierwszy rzut oka sugerować, ze to oczywiste.
Ale rzeczywistość to nie film :>

Z grubsza mówiąc trzeba udowodnić 1. że to nie samobójstwo co nie musi być takie znów łatwe, 2. jak już znajdzie się klarowny dowód to jeszcze trzeba ustalić kto zabił, w sztywnej celi to też nie takie łatwe.
A udowodnić to musi prokurator, który nie ma wpływu na administrację więzienia (której raczej nie zależy na odkryciu prawdy, bo niby dlaczego pedofil trafił do celi zawodowych kryminalistów?).

Zgadzam się.Też mi przeszkadzało to gapienie się na niego przez Łukasza .
Najbardziej jednak mnie frustruje , że Chyra nie dostał za ten film żadnej nagrody , Orzeł z pewnością mu się należał :

Wygrał Jan Frycz za "Pręgi". I zupełnie słusznie.

Witam. Nie nazwałabym tego filmu arcydziełem, jednak na nasze polskie warunki jest dobry. Podobała mi się zwłaszcza kreacja przestrzeni - wszystko dzieje się powoli, jest monotonne, czas prawie nie płynie i te gasnące obrazy... Przedstawienie na tym tle przemiany głównego bohatera było bardzo interesujące, jednak mi coś delikatnie przeszkadzało w grze Detmera. Za to Chyra jak zawsze w świetnej formie - nieobecny, tajemniczy, a jednocześnie to właśnie on skręca kark nowemu więźniowi. Myślę, że spisał się również Szyc - był przekonujący. Co do scenariusza, to fakt są niedociągnięcia - zwłaszcza motyw z pedofilem, ale myślę, że w porównaniu do wielu innych filmów naszej rodzimej kinematografii, "Symetria" ma w sobie to "coś".
Pozdrawiam

Zgadzam się w zupełności, film dobry 7/10

Jeden z nielicznych, lepszych, współczesnych, polskich filmów...

Jakie przedłużenie wyroku????
Czy nikt z was nie oglądał dokładnie tego filmu - chodzi mi o sam początek. Jest tam scena gdzie strażnik pisze raport, w którym można wyczytać słowa - samobójstwo, powiesił się na kracie.
Z perspektywy tej sceny reszta filmu stanowi retrospekcje.

Ostatnio niestety przegapiłem początek, bo i tak film już widziałem.
A faktycznie masz rację!

Dobra to czemu Chyra dostał kare tzn. widzenie przez szybę ?
Bo Machnacki to za to że uderzył tego dziadka to rozumiem.

Chyra nie był pokazany za szybą.
Łukasz pewnie za właśnie za sprawę pedofila, w końcu musieli być podejrzani.
O gościu za alimenty to przecież nikt nie wiedział kto go uderzył.

no przeciez wiadomo, ze scena z pedofilem jest najwazniejsza w filmie.

Niewinny chlopak przez pomylke trafia do pudla.
W pudle robi wszystko by nie byc frajerem.
Do celi wsadzaja pedofila.
I ma chlopak do wyboru:
a) pomoze wspolwiezniom zabic pedofila - nie wyjdzie na frajera ale dluzej posiedzi.
b) nie bedzie maczal w tym palcow i wyjdzie wczesniej - ale reszte dni spedzi w pudle jako cwel i frajer.
Jaki z tego moral?
Posiedziec dluzej w spokoju, czy krotko ale w meczarni?

Proste!

Nie bardzo się z tym zgadzam.

Trochę inaczej. Fakt, że idzie do aresztu za niewinność, jako 'grzeczny młody człowiek'. Po czym i w związku z tym staje się mordercą, ale za tę zbrodnię właśnie odsiadki nie dostanie (patrz post @gosiaczeki). I tu jest chyba też paradoks i coś z tytułowej symetrii.

no ja tak w skrocie napisalem mniej wiecej sens filmu.
nie dostal odsiadki za tego pedofila, ale wczesniej juz troche przesiedzial za niewinnosc, moze nadrobil to. Najpierw posiedzial (za nic), potem dopiero zabil.
No i nie zgadzam, ze stal sie morderca, pedofil mial wyjsc za kaucja, kary wiekszej nie dostal a byl najgorszym zbrodniarzem w celu.
Wyszedlby, znow by dzieciaka zgwalcil... Tak to go 'kumple' z celi osadzili. I to sprawiedliwiej niz sad.

W to już nie chcę wchodzić, nie jestem przecież obrońców pedofilów, ale nic nie może zmienić faktu, że zabicie człowieka z premedytacją to morderstwo.

mozliwe, ale czy kat ktory wykonuje kare smiercy na terroryscie ktory zabil setki osob rowniez jest morderca?
albo lekarz ktory usuwa ciaze zgwalconej kobiecie?
albo zolnierz ktory broni swojego kraju, gdy strzela do wroga?

Morderstwo a zabojstwo to chyba roznica.
Jak dla mnie morderstwo jest zabicie kogos bez powodu, z nienawisci, zazdrosci, bez konkretnego powodu.
I tego robic sie nie powinno.
A zabic czasem trzeba, by uchronic innych od smierci.

Gdybys np mial akurat w reku noz i stalbys obok pedofila w tramwaju i wiedzialbys, ze wlasnie jedzie pod szkole by porwac, zgwalcic i zabic dziecko, to nie powstrzymujac go w pewnym sensie tez bys poniekad byl odpowiezdialny za smierc niewinnego czlowieka, bo moglbys to powtrzymac.

Zreszta nie sadze ze zabicie pedofila = zabicie czlowieka.
Pedofil to psychopata a nie czlowiek.

Wojna to bez wątpliwości już chociażby obrona własna, nie mówiąc o obowiązkach, które spoczywają na żołnierzu na wojnie.
Aborcja to według mnie nie jest zabójstwo, ale nie w tym miejscu takie dyskusje.
Katów zazwyczaj jest kilu, właśnie ze względu na wyrzuty sumienia. Np. przy rozstrzelaniu strzela kilka osób, ale tylko jeden ma ostre naboje, a pozostali ślepaki strzelający nie wiedzą kto z nich.
Przy innych metodach, jak trucizna, powieszenie, krzesło, gilotyna też są chyba jakieś metody w tym celu. Poza tym kat tylko wykonuje karę, którą wymierzył ktoś inny.
Mógłbyś śmiało jeszcze dodać np. eutanazję, albo sytuację gdy na tonącym okręcie jest troje ludzi i dwie kamizelki :) Albo jeszcze coś innego.

Wiesz ja akurat noszę nóż przy sobie (przydaje się do strugania ołówków, albo odkręcania śrubek :), ale wątpię bym miał zaraz kogoś zabijać.
W takiej dziwacznej sytuacji, którą opisałeś nie trudno byłoby go w inny sposób powstrzymać.

W filmie mamy do czynienia z morderstwem bez cienia wątpliwości. Zresztą to nie ma zbyt dużego sensu, że "zabójstwo z powodem, morderstwo bez konkretnego powodu" :) Przeciwnie, u podstaw większości morderstw kryje się taki lub inny, słuszny lub niesłuszny powód (motyw).

Pisałem, ze nie zamierzam bronić pedofilów, ale pisząc mniej więcej tak, że zabicie pedofila to jak zabicie robaka zbliżasz się sytuacji Murzyna w XIX-wiecznych plantacjach południowych USA, albo Żyda czy pedała w III Rzeszy...

Pozdrawiam.

co do tego 1, to mozna morderca nazwac nie tyle kata, a sad ktory skazuje skazanca na smierc rowniez.
co do wojny to racja, ze to obrona siebie, bliskich i kraju czyli obowiazek, ale obowiazkiem zolnierza jest posluszenstwo armii nawet jesli jest to armia podlegajaca kraju napadajacemu i wtedy nie ma wyboru, musi napadac. Ale po co ja o tym pisze, to nie ma zwiazku z sytuacja...

co do 2 w filmie rowniez mozna powiedziec ze mordercami byli np klawisz, ktory umyslnie poinformowal, ze pedofil wychodzi niedlugo (bo dobrze wiedzial ze go zabija), lub dyrekcja wiezienia, ktora specjalnie go wrzucila do celi z gitami (bo watpie, ze chcial grypsowac).
jak by trafil do frajerow, to by prawdopodobnie zyl, to wladze wiezienia go skazaly na smierc, wiezniowie jedynie wykonali kare.

a co do 3 - super ze masz inne zdanie, w koncu bylo by bez sensu gdyby wszyscy mysleli tak samo, nie bylo by nawet tej rozmowy :)
Ale sprobuje wytlumaczyc moze dokladniej, dlaczego wolalbym by pedofili zabijano, niz np karano, czy leczono.
Pedofil gdy zgwalci 6latke idzie siedziec (lub sie leczyc), a dziewczyna nie moze juz miec dzieci, ma zniszczona psychike na zawsze, jej rodzice tez i nigdy nie bedzie mogla byc w normalnym zwiazku z kimkolwiek.
Pedofil byc moze wyjdzie szybko i znow zgwalci.
A jak nie to bedzie sie zaspakajal w celi, podniecal tym gwaltem, podczas gdy rodzina dziecka bedzie rozpaczala.
(z tego co wiem, ale mozliwe ze sie myle) na utrzymanie jednego wieznia miesiecznie idzie 2000 zl. Wszystko z podatkow - miedzy innymi z podatkow rodzin ofiar (ktos cie napada, a potem ty go zywisz... nawet jesli jest to ulamek % podatku, to zawsze cos).
A leczenie psychiatryczne pewnie kosztuje kilkakrotnie wiecej.
Wiec uwazam, ze bezcelowe jest utrzymywanie przy zyciu kogos naprawde zlego, podczas gdy panstwo te pieniadze moglo by wykorzystac w pozyteczniejszym celu.
Nie porownywalbym tego do zabicia zyda, czy geja, gdyz ci zabijani byli w sumie za 'chec do zycia', krzywdy nikomu nie robili.

Zastanówcie się, sprawdzenie co sie stało i napisanie raportu trochę trwa. To nie jest tak, że ktoś się wiesza a strażnik siada od razu nad raportem i pisze co mu się zdaje.

A o co chodzi?
To już chyba jest jasne :>

Jeden z lepszych polskich filmów.
Naprawde wybitny.

arydzieło :)))))))))))pewnie pierwszy film jaki w życiu widzałeś. oczywiście oprócz pokemonów.

"arydzieło :)))))))))))pewnie pierwszy film jaki w życiu widzałeś. oczywiście oprócz pokemonów." - Trochę bluzgów i nic pozatym.

Film nie jest arcydziełem,troszkę mu brakuje.główny bohater za mało wyrazisty.rzeczywiście ten wątek poszukiwania przyjaźni łukasza u chyry trochę niedopracowany.
Taki polski "skazani na shawshank"-jednak "skazani..." jest jednym z kilku najlepszych filmów jakie oglądałem=11/10.
Co do chyry to lepsza była jego kreacja w "komorniku"