po raz drugi dzisiaj trafiłem na film, który komentujesz i po raz kolejny mnie załamujesz.
Moim zdaniem powinna być jakaś opcja, żeby niektórych ludzi można było zbamować, tak poza tematem dodam ;p

FOTOARTYSTO, jaki ty jesteś ograniczony... Twoja wypowiedź żenuje, i na kogoś kto jest 'mentem społecznym' (bo oglądnęłam ten film razem z ponad 62 tysiącami osób) to powiem skromnie, nie cwaniakuj tyle, bo nie życzę sobie żeby mnie ktoś obrażał.
To jest film, więc najbardziej ohydna, przerażająca, banalna czy obrzydliwa fabuła nie sprawia, że przestaje byc filmem.
Nie wiem co oznacza w Twoim mniemaniu 'pasjonuje', ale nie zauważyłam, żeby ktoś wypowiadał sie w stylu ''chciałbym byc Świeżakiem'' .

A zresztą , chyba nie ma o czym rozmawiac, przeciez jestem 'nienormalna' ...
hahahaha;D

Rzadko zaglądam do komentarzy przy filmach, które ogladalem i uwazam za bardzo dobre, własnie z tego powodu, że aż krew sie we mnie burzy kiedy widze jak ktoś kto nie ma pojęcia o prawdziwym kinie, z którym tu bez watpienia mamy doczynienia, właśnie komentuje... ba! nawet zaklada tematy by warazic swoją żenująca opinie o czymś czego nie jest
w stanie zrozumieć. Poza tym, idąc twoim tokiem myślenia, drogi kolego, Forresta Gumpa powinni oglądać niedorozwoje a Jak zostać królem jąkały - gorszej głupoty nie można już wymyśleć. Przepraszam, ale nawet nie wiem po co to komentuje, bo z pewnościa pod wplywem zadnych argumentów nie bedziesz w stanie ani Ty ani tobie podobni ( bierni odbiorcy ) dostrzec dramatu Świeżaka i sensu jego wewnetrznej walki, którą wygrał badź przegrał w zależnosci od interpretacji.

jesteśmy 'marginesem społecznym', więc może dlatego nie znajdziemy z FOTOARTYSTĄ wspólnego języka...
tak bardzo mnie boolYY to, że nigdy nie będę w świecie arystokracji, ale jaki zaszczyt : naganna z TAKICH ust..


:P

po pierwsze -pisze się OHYDNY . po drugie meliniarz nie ma nic wspólnego z kryminalistą , po trzecie -paru kryminalistów znam i powiem Ci ,że znam większe 'śmieci" z wolności - dyrektorzy , prezesi itd. Ale sądze , że i tak nie zrozumiesz.

FOTOARTYSTO
nie wytrzymałbyś tam nawet minuty z tymi jak Ty to mówisz " śmieciami". Kino dla mentów??? !
czy Ty w ogóle wiesz kogo nazywa się mentami??? < zapytaj kogoś kto zna grypserkę> i to, że Twoje preferencje filmowe są tak ograniczone nie znaczy, że możesz innych obrażać. Na temat tych jak Ty to mówisz "śmieci" pisane są prace licencjackie, magisterskie, doktoranckie. Czyli wielu wybitnych ludzi zwanych przez ciebie "mentami" poświęca swój czas a czasem nawet całe swoje życie nad problemem więzniów i ich życia w zakładzie penitencjarnym!!! Życzę Ci a żebyś spotkał na swojej drodze takiego " śmiecia", może nauczył by Cię trochę pokory i kultury!!!

sądzę że FOTOARTYSTA nie oglądał filmu , jeśli oglądał to go nie zrozumiał. To chyba jedno co mi się nasuwa.