Przedziwna symetria dwóch światów, rozdzielnych i uzupełniających się. Luki i niedoskonałości w „świecie prawa”, są „rekompensowane” przez normy rządzące w „świecie gitów”. Jeśli ktoś zostaje zdradzony przez pierwszy świat i traci w nim poczucie sensu i bezpieczeństwa – szukać może pokrętnego oparcia w tym drugim świecie, gdzie twarde reguły ustanawiane są przez gitowców, w bezpośrednim kontakcie z życiem. A sprawiedliwość i moralność? – Nie ma ich ani tu, ani tam…