sam bym zabił tego pedofila i nie dochodzi do mnie że to choroba,,eliminować nie...kastrować!!!!
to do niczego nie prowadzi. zabójstwo to czyn równie odpychający i obrzydliwy co gwałt na dziecku.
Mimo to że otoczenie, ludzie nie mają na mnie ogromnego wpływu bo mam silną psychikę zrobiłbym to samo co bohaterowie filmu. Co do tej kwestii,że morderstwo jest porównywalne do pedofilii nie mogę się z tym zgodzić. W moim odniesieniu pedofilia jest najbardziej amoralnym czynem.
zabójstwo z zimną krwią? myślę, że niezależnie od tego co ten mężczyzna robił wcześniej, na takie zakończenie nie zasłużył. ale wchodzimy w indywidualne poglądy. dla mnie oba czyny są równie odrażające.
To zależy od tego czy byliśmy w takiej sytuacji czy też nie (czy byliśmy w środowisku z pedofilem). Jeśli ktoś z nas miałby córkę, została by ona zgwałcona i znałbyś tego człowieka (co nikomu oczywiście nie życzę ale dajmy na to przykład) to nie zabiłbyś go? Łomot po ryju, złamać szczękę, nogi, ręce oraz wykastrować. Taka kara moim zdaniem jest gorsza niż sama śmierć. Z przyjemnością by się oglądało takiego pedofila na ulicy jak cierpi. Sam by później popełnił samobójstwo (tak uważam).
Pozdrawiam.