7,7 254 tys. ocen
7,7 10 1 254417
6,8 34 krytyków
Symetria
powrót do forum filmu Symetria

Czemu mialo sluzyc objechanie tego dziadka,gdy chcial przeniesc sie na zwolniona dolna prycze.Przeciez Lukasz nie musial juz sie wkradac w laski reszty ekipy z celi i udawac twardziela,bo juz dawno go zaakceptowali.Poza tym przeciez sie w pewien sposob zaprzyjaznili z tym Romanem i nie zauwazylem zeby Lukaszowi tak zalezalo na tej pryczy (a dziadkowi tak).A ten ni z tego ni z owego objezdza go jak bura suke.Chyba ze w tej scenie chodzilo o cos innego...

ocenił(a) film na 9
fornal

wiesz wydaje mi sie ze Lukasz chcial pokazac dziadkowi ze nie wolno sobia pomiatac. Mozna powiedziec ze do pewnego stopnia chial w nim wyrobic sumienie, o to ze nie pisze do corki ktora go przeciez kocha. DZiadek dobrze wiedzial ze zle robi nie piszac do niej a pomimo tego dalej nie zmienil tego. Lukasza pokazujac mu brak szacunku, chcial mu uswiadomic ze zeby dostac szacunek pierw trzeba na niego sobie zasluzyc..... Na koniec filmu dziadek pisze list wiec chyba cos zadzialalo z przeslania Lukasza.
sadze ze wlasnie o to chodzlo w tej scenie...

ocenił(a) film na 10
ReDevil_2

ciekawa interpretacja...

/krotki wpis/

ocenił(a) film na 9
m0nobody

a jak ty to widzisz . Tak tylko pytam. Ciekawy jesteem

ocenił(a) film na 10
ReDevil_2

wiesz, przyznam Ci szczerze, że dopiero wczoraj oglądałam Symetrie po raz pierwszy. Ja na pierwszy rzut oka odebrałam to raczej normalnie: to zachowanie odzwierciedlało to jak Łukasz się zmienił, jak zmieniło go więzenie. Na początku on by nawet muchy nie skrzywdził, chciał wesprzec Romana w obronie własnej godnosci, a teraz on sam własciwie nim pomiata, a pozniej sie dzieje to co ma sie dzieje.

moja początkowa interpetacja jest dosyc uboga i niezbyt głęboka dlatego Twoja tak mnie zaciekawiła ;]

ReDevil_2

chyba masz troche racji,

wczesniej miala miejsce rozmowa o tesknocie jego siostry do ojca (2 lata codziennie sprawdzala skrzynke na listy) i porownaniu go do 'dziadka' jak to mowicie. brak reakcji z jego strony oraz otoczenie moglo wywolac u Lukasza utozsamienie go z wlasnym ojcem i przelanie goryczy w momencie decyzji o przynaleznosci koi, gdzie wymagany jest szacunek. chwilowy brak szacunku (ktorego wartosc Lukasz podkreslal na poczatku filmu) dla oraz gorycz o ktorej wspomniaem wywolala taki skutek wlasnie moim zdaniem.

mozna wziasc pod uwage tez zadnie podsumowujace z jednej recenzji:

"Symetria" to film, w którym wewnętrzna granica między dobrem a złem, sprawiedliwością a niesprawiedliwością, prawdą a fałszem jest bardzo cienka i niejednoznaczna. Dlaczego? Bo jasna i wyraźna granica zewnętrzna została zachwiana

ocenił(a) film na 8
kamik0

dokladnie, w tej scenie chodzilo o pokazanie "co wiezienie robi z czlowiekiem" pozniej podobna sytuacja byla, gdy adwokat powiedzial mu, ze niedlugo wychodzi...a on nic...

ocenił(a) film na 9
BJFK

oczywiscie ze ta scena pokazala co wiezienie robi z czlowieka....ale jak kazde miejsde na ziemi ma swoje wlasne zasady to to samo tyczy sie tez wiezienia. I nie ma w tym nic dziwnego. W filmie pokazane jest ze w wiezieniu niemal najwazniejszy jest respekt.......
Lukasz zaczal sie kierowaz tymi zaasdami nie po to zeby stac sie zlym ale po to zeby sie przystosowac do tryby zycia tej maszyny,..

Czy mial on inny wybor, nie sadze. Chyba ze mogl wybrac byc ponizanym tak jak robiono to z dziadkiem i wieloma innymi. Wydaje mi sie ze wsadzenie go do wiezienia bylo juz najwieszym dla niego ponizeniem. Nie dani szansy mu sie obronic. Jedyne co mu zostalo to respekt....

Na samym poczatku filmu jest dokladnie wytlumaczone o co w wiezieniu chodzi. "GRYPSUJESZ CZY JESTES FRAJEREM"

ocenił(a) film na 10
ReDevil_2

Roman nie grypsował a Łukasz tak więc nie mógł okazać słabości dla frajera, brutalne aczkolwiek prawdziwe. Spójrzcie jak Kosior obserwuje całą tą sytuacje, gdyby Łukasz okazał dobroduszność przegrałby.