Doskonały film... ale sama zmiana głównego bohatera znacznie przesadzona. U mnie ta też produkcja wzbudziła strach, bo niespodziewałem się że w tak łatwy sposób można trafić do kicia, tak naprawde nikt z nas nie jest bezpieczny.
Przesadzona zmiana głównego bohatera ??? Chyba nigdy nie miałeś kontaktu z osobą która z niego wyszła i znałeś ją wcześniej... jedno jest pewne, LUDZIE SIĘ ZMIENIAJA...
hahahahaah nie rożsmieszaj mnie znam dwie soby,które wyszły z więzienia, może zaszła w nich jakas cudowna przemiana wewnetrzna,ale na zewnątrz tego nie widać. Mają dalej problemy z narkotykami,alkoholem,skłonnosci do kradzieży,jeden ma problemy a agresja i autoagresją,unieszczesliwia swoja rodzinę, niewiem czy wogóle sobie z tego zdaje sprawę a jeśli nawet czy powodowałoby to u niego jakies wyrzuty sumienia. Obydwoje są nielojalni wobec swoich znajomych, krecą,łgają. Wierze w to że wiezienie jest w stanie zmienić cZłowieka,ale tylko takiego który jest madry, wrażliwy, autorefleksyjny,chce się zmienić i znajdzie w sobie wystarczajo dużo siły.
Nie wiem czy zauważyłaś, ale tu nie chodzi o przemianę złoczyńcy na dobrego obywatela, a odwrotnie, więc Twoje porównania nie mają jak dla mnie najmniejszego sensu.
Więzienie wcale nie resocjalizuje, wręcz przeciwnie (oczywiście nie we wszystkich przypadkach).
Taki jest sens tego filmu.
Człowiek przyswaja sobie zasady świata w jakim żyje, nie może pozwolić sobie na słabość, bo zostanie zniszczony.
Pozdrawiam
Przesadzone ??? Pisałem mature ustną na podstawie tego filmu:) Reżyser filmu siedział za nielegalne posiadanie broni więc sądzę, że odwzorował to jakże dziwne w moich oczach po obejrzeniu tego filmu miejsce. Większość grypsów jest jak najbardziej prawdziwa:) Można się tak zmienić :) Wbrew ludzkim przekonaniom więźniowie mają pewne "zasady"... Wiem bo mam znajomego, który przeżył trochę za karatami i zmienił się...
Racja ludzie się zmieniają ale nie po paru miesiącach. Film w 90% jest odwzorowany w rzeczywistości.
Można. Przygotowałem na papierze to co przedstawiłem ustnie:) Nie wiedziałem, że tak trudno się domyślić:) haha
Pisać a przygotować to drobna różnica kolego ;]
Chodziło mi o samą poprawność językową, a nie, nie było trudno się domyślić, wierz mi.
W pewnym sensie jesteś, bo ja też zdawałem maturę niedawno, więc to nie błąd :p
Chodzi tutaj o wypowiedz na temat filmu a Ty dalej nudzisz o tym samym. Wiesz dobrze o co mi chodziło a dalej to ciągniesz. Znajdź stronę typu www.poprawiamosobynaportalach.pl i tam pisz swoje wywody na temat jezyka polskiego. Kolega nie jestem to jest blad.
A tak to ze NOWA matura się rózni od starej,nie wchodzi sie do sali i nie losuje pytań, tylko prawie rok wcześniej otrzymuje sie temat, który trzeba opracować, wiec ta prace najpierw trzeba napisać.....To tak apropos tej poprawności