Nie będę tłumaczył skąd wiem, że jest realistyczny...nie ma czym się
chwalić. Ale faktycznie Szyc troszkę za bardzo rozbujany, takim
najszybciej "pękają dupy" :) Ode mnie 8/10
No jest parę scen w filmie , które w rzeczywistości nie mogą mieć miejsca jak np. grożenie Łukaszowi, aby na drugi dzień przyniósł fajki. Grypsujący do grypsującego nigdy by się tak nie wyraził, mogłoby się to skończyć dla niego pójściem "do wora". Chociaż nie ukrywam, że takie sceny dodają filmowi uroku :) "Symetria" to IMO jeden z najlepszych polskich filmów.