To nigdy nie jest takie proste, bo nagrody nie zawsze dostaje się za talent, ale - jesteśmy za mali, by wiedzieć o takich sprawkach.
Tak, jednym się podoba, innym nie. Jak zawsze.
; )
No daj spokój, w Syrianie zagrał świetnie i to dość trudną, złożoną rolę. Do tego świetny film. Co jak co, ale podważanie zasadności nagrody jest tu troszkę czepianiem się bez sensu.
Ach, ale ja traktuję ją zawsze "z przymrużeniem oka"!
Czytałem różne artykuły o tym, że sama promocja może zapewnić filmowi nominację ; )
Nie widziałem tej świetności. Trudno. Możem ślepy.
Na razie tego nie zmienię. Kiedyś może obejrzę jeszcze raz, by lepiej to wszystko zrozumieć.
By lepiej docenić.
Nie sądzę żeby w przypadku Syriany to promocja działała na korzyść Clooney'a. Jeśli by tak było, to film zgarnąłby kilka innych statuetek.
Sam film jest dość specyficzny, trudny, nie każdemu się podoba i nie do każdego trafia, a jeszcze mniej osób go rozumie. Co do gry aktorskiej to kwestia gustu więc nie widzę sensu się dalej rozwodzić nad tym tematem.