Ten film jest super, ma jednak pewne wady. Tak, ukazuje prawdę, na emigracji żyje się ciężko. Ale nawet nielegalni mogli osiągnąć w USA dobry poziom i o tym już film nie mówi. Niejeden emigrant po latach ciężkiej pracy osiągnął tam to, o czym w latach 90-tych mógł w Polsce pomarzyć. Mam tylko takie pytanie: Czemp zwraca się do profesora "złodzieju" po czym tłumaczy że chodzi mu tylko o "okradanie Ameryki z podatków". Powiedzcie czy tylko o to, czy profesor naprawdę był złodziejem bo już nie pamiętam fabuły...