Co prawda film od Wstrząsów jest gorszy, a co do Szczęk 1 to wogóle nie ma co porównywać, ale i tak to zrobie. Ze znakomitego thrillera zrobili właściwie film akcji z elementami thrillera. Brakowało mi tu głównie Spielberga, ale Scheider stanął na wysokości zadania i zagrał tak jak w jedynce. W filmie właściwie nic nie zaskakuje, a sposób zabicia rekina i efekt, który temu towarzyszył był dla mnie niesatysfakcjonujący. 5/10. Albo co tam, dam 6 za to, że całkiem fajnie się oglądało :)