Teraz już nie ma takich filmów jak "sześć dni, siedem nocy", "Indiana Jones " -wszystkie części, "Miłość, szmaragd i krokodyl", "Klejnot Nilu", "Wojna Państwa Rose"
te filmy są po prostu wspaniałe a odegrane role przez wspaniałego Michaela Douglasa i Harrisona Forda to coś niesamowitego.
fajny humor, bez sprośnych żartów, niepotrzebnego seksu, masturbacji i innych niepotrzebnych scen. Po prostu aktorzy robią z tych filmów arcydzieła.
10/10