Przez pierwsze pół godziny filmu łykałam łzy i myślałam, że jeżeli całość ma podobny przebieg to moje serce tego nie wytrzyma. Lądowanie na plaży w Normandii to z pewnością najlepsze 30 minut filmu wojennego w histroii kina. To jest przerażające, tragiczne, ale jednocześnie fascynujące..jako część filmu. Oby nigdy...
Wspaniale zrobiony, trzymający w napięciu, ale z beznadziejnie głupią fabułą. Po co ktoś narażałby życie kilku za życie jednego nic nie znaczącego. Bezsens
Dla mnie jest to jeden z najlepszych wojennych filmow jakie kiedy kolwiek powstaly.
Spielberg ukazuje nam bez skrupulow obraz barbarzynskiej wojny.Niesamowite przeslanie filmu,ukazane w ratowaniu szeregowca Ryana dalo mocny efekt.Rezyser umiejetnie pokazal wewnetrzna przemiane swoich bohaterow ktora dokonuje sie u...
Pierwsza scena poprostu powala. Bije olbrzymim realizmem ( żołnierz z odciętą ręka w drugiej dłoni ), świst kul, padające kule, czułem się jak w środku bitwy. Świetne zdjęcia naszego rodaka, Hanks gra jak w transie. Akcja powolnieje, reżyser każe nam myśleć nad bezsensem wojny i wszystko jest o.k. Do tej pory pamiętam...
więcejFilm to przede wszystkim świetna gra kamer. Przyśpieszone ujęcia podczas desantu na plaży zapierają dech w piersiach. Później jest jeszcze lepiej. Świetny obraz lojalności i dramatu żołnierzy podczas wojny. Razi trochę motyw antyniemiecki ale... Doskonała scenografia i kostiumy sprawiają, że przypominamy sobie...
Spielberg to największy mistrz i poprzez ten film pokazał innym reżyserom gdzie ich miejsce . Lądowanie w Normandii było super zrobione też dzięki naszemu Januszowi Kaminskiemu!!!!!
Podczas lądowania na normandzkiej plaży czułem strzał adrenaliny... to mi się jeszcze nie zdażyło na żadnym filmie...
No tak. C+ puścił i już wiem o co chodzi. Rzeczywiście - najmniej "sztampowe" jest samo lądowanie.
Reszta - nudaa... . Jedno jest pewne - nie należy pokazywać tego filmu przyszłym żołnierzom.
Byłoby to niehumanitarne. Ale jest jeden plus - po obejrzeniu (wystarczy początek) każdy
już wie, że "wojna to k*r*s*wo"! Życzę...
W filmie podobały mi się tylko dwie sceny. Skrajnie różne, ale mówiące o tym samym. Mam tu na myśli pierwsze 30 minut filmu, czyli lądowanie na plaży (nowatorstwo, brutalny naturalizm - coś pięknego), oraz scenę w której dwóch żołnierzy "gra" identyfikatorami zabitych kolegów przed oczami maszerującego młodego...
"Szeregowiec Ryan" to film nie dla mnie. Przypadkowo go obejrzałam i był "okropny". Poprostu straszne były sceny. Ekran prawie ociekał krwią i ział śmiercią. To z pewnością film dla ludzi o mocnych nerwach i lubiących tematykę wojenną.
Niewątpliwie jest to najlepszy film wojenny w historii kina. Niewątpliwie mógł być jeszcze lepszy
gdyby nie zakończenie : cmentarz, flaga itd. Niewątpliwie zdjęcia Janusza Kamińskiego to rewolucja
w pokazywaniu wizji reżysera i jeden oskar za to to zdecydowanie za mało. Nie będę się rozpisywał,
gdyż w innych...
Trudno powiedzieć czym urzekł mnie "Szeregowiec Ryan". Dla mnie ten film ma w sobie coś bardzo mi bliskiego. Niezykle wstrząsająca scena masakry na plaży i obrony mostu. Nie chodzi tylko o efekty specjalne, ale i o dramatyzm bohaterów, doskonałe kreacja aktorske.
Dla mnie jest to film wyjątkowy.
Normandia 6 czerwca 1944 roku- operacja Overlord. Chyba najlepsze 30 minut w historii kina. Lądowanie Amerykanów na plaży fascynujące, widz aż schyla się żeby nie dostać kulą od niemieckiego snajpera, po prostu totalny odlot. Jednak początkowy realizm przechodzi pózniej w okropną propagandę Spielberga, Hollywoodzki...
więcej
Film naprawdę wstrząsający. Jak przastaąo na Spielberga bardzo widowiskowy. W podłym kinie na dworcu we Wrocławiu nawet niewiem kiedy minęło 2,5 godziny. Po obejrzeniu takich filmów, nie chciałbym, aby wojenny dramat dotknął mnie i moją rodzinę, przyjaciół.
Nie wiem, czy potrafię trafnie określić ten fenomen współczesnego kina. Zdawać się może że niby czym, może zaskoczyć film wojenny, i stać się dla wielu (dla mnie na pewno!) kultowym dziełem. Co robi takie piorunujące wrażenie na odborcy? -Dobra obsada?
-scenariusz?
-reżyser?
-kamżysta?
-itd.
Odpowiedź jest prosta to...