Film genialny w swej prostocie! Przez kilkanaście pierwszych minut człowiek nie wie czego ma się spodziewać, zastanawia się czy coś się zacznie dziać, az nagle film wciąga niesamowicie... Ryan zagrał wręcz fenomenalnie, pomijając już to, że jest niemiłosiernie przystojny;) Film przemyślany od początku do końca, porusza trudny temat, bez zbędnego przesadyzmu. Polecam!!!