ale dosyć trudny. Wbrew pozorom trzeba oglądać uważnie, żeby zrozumieć o co tak naprawdę chodzi (bo nie ma związku z seksem).Świetnie ukazuje walkę o marzenia a przede wszystkim jak pokonanie swoje słabości i odnaleźć prawdziwy cel i sens życia. Doskonała kreacje Heleny Bonham Carter oraz Kennetha Branagha. Od samego początku wiedziałam, że Jane musi umrzeć ale mimo wszystko jakoś tak zrobiło mi sie pod koniec trochę smutno :(
Dokładnie zgadzam się z autorem. Film o ludziach walczących o spełnienie marzeń, o ludziach szukających czegoś więcej w życiu niż tylko pustej egzystencji, o odnalezieniu własnego ja i celu w życiu. "Możesz żyć łatwo, ale nie pełnią życia". Dobra gra aktorska, widziałem uczucie pomiędzy bohaterami. Całkiem sympatyczny film.
Zwłaszcza ta scena kiedy lądują i ona się go pyta czy wie, że niedługo umrze. Niby oczywiste, ale wczasie trwenia filmu ten fakt się jakby zaciera.
wspaniały! z trudem powstrzymywałam łzy... bardzo przekonująca gra aktorska, niesamowity klimat, piękne zdjęcia. Warty zobaczenia!
"Od samego początku wiedziałam, że Jane musi umrzeć ". Ano właśnie - film, moim zdaniem, przewidywalny od początku do końca, powtarzane schematy z innych, podobnych filmów, a jednak...to w niczym nie przeszkadzało, nie zepsuło filmu. Film, który pozostaje w sercu jutro i pojutrze, a gra Heleny Oscarowa. Czemu Akademia tego nie zauważyła? Kenneth Branagh również rewelacyjny.
P.S. Wyjątkowo trafne polskie tłumaczenie tytułu.