PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=207816}

Sztuka zrywania

The Break-Up
2006
6,3 67 tys. ocen
6,3 10 1 67428
5,0 12 krytyków
Sztuka zrywania
powrót do forum filmu Sztuka zrywania

8/10

ocenił(a) film na 8

Film ten pokazuje jak ciężko dogodzić kobiecie. Jak coś nie idzie po jej myśli jest źle. Jak robi się to oczym ona marzy przez cały czas i czego do tej pory oczekiwała to chce już więcej. Kto jest w stanie je zrozumieć? One chyba same siebie nie rozumieją! Film ogląda się całkiem miło.

ocenił(a) film na 9
kuba1979

Nie sądzę, że takie było przesłanie filmu, cytuje: "jak ciężko dogodzić kobiecie". Spojrzałeś na ten film z męskiego punktu widzenia, a może jakbyś spojrzał na ten film obiektywnie i trochę z dystansem to może byś go zrozumiał, a nie odrazu zarzucasz kobietą jakie to one są niewdzięczne.
Zobacz ten film może jeszcze raz, a jak zajdzie taka potrzeba to jeszcze raz i jeszcze.... aż zrozumiesz.

eveee

Przecież zrozumiał go za pierwszym obejrzeniem!
A że inaczej niż Ty, świadczy tylko o tym, że macie inne punkty widzenia. Bo na pewno nie o tym, że masz monopol na obiektywną interpretację tego obrazu.

pozdrawiam

kuba1979

Zgadzam się z eve w 100% ... w tym filmie napewno nie chodziło o to "jak ciężko dogodzić kobiecie". Tu chodziło o niego, nie doszłoby do kłótni i do rozstania jakby nie on. Przecież nawet jego kumpel, pod koniec filmu powiedział,że to wszyscy robili zawsze to,co chce Gary, i z Brooke było tak samo, ona też robiła wszystko to na co on miał ochotę...tyle że, on tego nie widział, jest "ślepy" jak większość facetów. On to schrzanił, ale wiadomo...samiec zawsze stanie po stronie samca i dlatego wy faceci zganiacie zawsze na nas, ale ... nie dziwie się ... taka niestety wasza natura:P

kuba1979

Kobieta i facet to dwie różne osobowości - każda ma swoje plusy i minusy. NIE DA SIĘ tego (trwale) zmienić, bo tak jesteśmy ukształtowani -IM SZYBCIEJ TO SOBIE UŚWIADOMIMY, tym lepiej dla związku. Nie jest trudno "dogodzić kobiecie" - ale jedynie pod warunkiem, że się zna i akceptuje, jej odmienny sposób myślenia. I postępuje zgodnie z tą wiedzą. Podpowiedź: nie przekonuj kobiety logicznymi (wg. ciebie) faktami - mów jej "do serca".

ocenił(a) film na 9
polo7ka1

i cały czas jak to ciężko kobiete zrozumieć, albo co zrobić by ją zrozumieć itp. itd....
a facet...? gdzie jest w tym wszystkim ON?/
tak jak mówisz, nie da sie zmienić ani kobiecej, ani męskiej natury - i to nie o to mi chodzi.
Stosunki damsko-męskie od zawsze były i będą tematem "rzeka" i każda z płci będzie trzymać swoich racji
Ale chodzi o to, żeby słuchać, tolerować, ufać, wspierać sie nawzajem a przede wszystkim KOMPROMISY w związku - moim zdaniem o to chodziło w całym tym filmie, im tego brakowało i dopiero po rozstaniu zaczęli rozumieć na czym polega związek i co tak naprawdę go zniszczyło. Każdy z nich ponosił winę za rozstanie

ocenił(a) film na 8
eveee

Jestem facetem i zrozumialem ten film tak samo jak moja dziewczyna :)
Choc Brookie nigdy nie powiedziala czego oczekuje od Garego (tak juz maja kobiety - ze wymagaja czegos o czym nie informuja nawet gdy sie je prosi) ale Gary to wyjatkowo egocentryczny gosc i naprawde niewiele musialby w swoim zachowaniu zmienic zeby do tego nie doszlo. Kazdy moze sie zmienic moze nie od razu i do konca tak jak wymaga druga osoba ale przynajmniej na tyle aby nie bylo konfliktu... Szczegolnie musial to sobie uswiadomic Gary
No i sadzac po koncowce filmu; zdal sobie z tego sprawe...

ocenił(a) film na 9
michalkcb

no więc właśnie :)
w związku trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać, mówić o swoich potrzebach i uczuciach, a poźniej wyciągać wnioski i szukaś wspólnie wyjścia dla dwojga :D