To ma być komedia romantyczna? A jak nie, to co? Do dziś żałuję, że zmarnowałam kasę na bilet do kina i czas na ten film. Beznadziejny. Wszystko w nim było do bani.
chodzi lo mi że dramtu i psychologi nie wstawilam przecinka.zreszta nie burz sie tak strasznie nikt ci nie każe chodzić na takie filmy skoro ci się nie podoba.
A nie przyszedł ci do głowy jeden bardzo prosty i oczywisty wniosek: że jak się idzie na film do kina po raz pierwszy, to znaczy,że się go wcześniej nie oglądało? Gdybym wiedziała, że to takie marniutkie filmidełko to bym na pewno nie poszła, chyba logiczne. Lubię komedie obyczajowe, o ile są inteligentne i rzeczywiście-jak na komedię przystało-zabawne.
Recenzje? Żartujesz sobie? A co mnie obchodzą recenzje? To chyba cała rzecz polega na tym, żeby mieć własne zdanie?
Ja wprawdzie nie widziałam tego filmu, ale chyba skomentuję.
Recenzje? Żartujesz sobie? A co mnie obchodzą recenzje? To chyba cała rzecz polega na tym, żeby mieć własne zdanie
Kochqanie, recenzjeczyta się po to, żeby wiedzieć MNIEJ WIĘCEJ, o czym jest film i czy wydaje się być inteligentnym. Nikt przecież nie mówi, że po obejżeniu nie możesz dojść do wniosku, że recenzja była nietrafiona i myśleć o filmie to samo, co myślał autor recenzji.
Ja juz na przykłąd wiem, czego się spodziewać.
Jeśli chce wiedzieć MNIEJ WIĘCEJ o czym jest ten film, to od tego jest OPIS, a NIE RECENZJA. A każdy ma inny gust i to, co dany recenzent uzna za inteligentne nie musi takim być w moim odczucia.