Wie ktoś jak nazywał się utwór który leciał przy napisach końcowych?
Słyszałem go kiedyś,bardzo piękny ale zapomniałem nazwy jego :(
To jeden z tych filmów, który wyciska łzy. Połączenie historii, muzyki daje niesamowite odczucia. Warto obejrzeć, coś pięknego, naprawdę. No i świetna gra aktorska, Connery idealny do tej roli. :)
Uważam, że film ma klimat. Unika tego nieodłącznego watku brutalności i wulgaryzmu między młodzieżą... pomimo iż rzecz dzije się także między ludźmmi bronksu. Jeśli szukacie czegoś w stylu rozwalanki... szukajcie dalej... jednak jeśli chcecie obejżeć coś, co wyciszy was i da wam troche do myślenia-świetnie...
W galerii zdjęć tego filmu błędnie podpisany jest na każdym zdjęciu Rob Brown - jako Busta Rhymes... Troszkę razi mimo wszystko;)
Pzdr.
Film płynie wolno i spokojnie, ale ogląda się to nad podziw dobrze. Nie każdemu się ten obraz spodoba, bo właściwie Ameryki nim nie odkryli. Ot stary motyw starego zrzędy, który zmienia się pod wpływem buntującego się nastolatka. Fajnie jest jednak popatrzeć na tak młodą osobę, która ma w życiu tak ambitny cel i jest w...
więcejDopiero teraz miałem okazję obejrzeć ten film i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. W fajny sposób opowiedziana historia. Moja ocena 8/10
Utalentowany literacko młodzieniec poznaje starego, skrytego w swej samotni mistrza pióra, i zaczyna pobierać u niego nauki. Rodzi się przyjaźń, rodzi się pisarz, rodzi się też wrażenie, że już się to gdzieś widziało. Z drugiej strony nie można ciągle oglądać wybitnych, oryginalnych arcydzieł, także można sobie ten...
O mało co nie zasnąłem na tym silącym się na mądrość filmie. Aż mnie jednak uderzyło to, że wyreżyserował go Gus Van Sant - tak oryginalny i nietuzinkowy filmowiec, który urzekł mnie dziełami takimi jak "Gerry" i "Słoń".
W "Finging Forrester" nie ma miejsca na wieloznaczności, wszystko jest podane na tacy jak w...
Ładny film. Wprawdzie widziałam, może się mylę i to tylko moje odczucia, ale np. kłaniał się Buntownik z wyboru (w końcu ten sam reżyser, podobny klimat) lub Zapach kobiety - ta piękna przemowa żywcem wzięta.
Może oklepany temat. Może nic orginalnego. Może zbyt 'hollywoodzkie' zakończenie. Ale bardzo ładny temat......