Szybcy i wściekli 5
Fast Five
2011
Widzę ,że nikt nie zauważył fatalnego błędu... na końcu poprzedniej części i na początku tej widzimy ,ze Doma jadą uratować: Brian , Mia , Tego Leo i Rico Santos.
Później podczas filmu ścigani są tylko Brian i Mia... w scenie z wiadomościami z tv też mówią tylko o tym ,że poszukiwani są Brian O'Conner i Mia Torentto)....
Dużo gadania , mało scen z samochodami ale ....za akcję finałową podniosę o gwiazdkę w górę - z trzech części jakie widziałem z tej serii ta jest najlepsza, najbardziej spektakularna chociaż nierealna i naciągana. Cała otoczka filmu czyli kobiety, szybkie samochody i jazda po bandzie to nie do końca mój klimat jeśli...
więcej
I co tu więcej dodać? Ogólnie lubię całą serię, ale zaczął irytować mnie coraz to większy bajer pojawiający się z każdym nowym odcinkiem serii. Wyścigi tak, fajne fury tak, ładne kobiety tak, ale bajer to miażdży czachę.
co prawda w tej serii już nic mnie już nie zdziwi(a obejrzałem wszystkie 7)ale wyrwanie kilkudziesięcio tonowego sejfu dwoma chevroletami chargerami to już na prawdę gruba przesada
A w najbliższą niedzielę znowu na Pulsie będzie tak a propos. Co niedzielę do tej pory kolejne części leciały zresztą.
Latem przegapiłem szybciorów, lecz znowu kochany Pulsik puszcza filmik specjalnie dla mnie żebym obejrzał <3 Jedyna prawilna stacja nie to co te Polsatowskie skoki do basenu i tefałenowskie Mam Tylent
doskonale się go oglądało, super zabawa, świetna akcja, fakt przesadzona, ale co tam. Dizel i The Rock to już w ogóle miodzio. Świetna konfrontacja między nimi, no i rewelacyjny Han, aż w końcowym jego dialogu chciało się krzyczeć:
NIE JEDŹ DO Tokio !!!!
Świetny film !!
Dzisiaj zresztą ma lecieć wieczorem, bo jest wieczór z Dwaynem ;) A potem jeszcze Doom... :D :D :D Lepszego zakończenia tygodnia na odstresowanie sobie nie mogłem wymarzyć...
Za dużo GADANIA. Kilka mocnych scen niezrobi z niego ARCYDZIEŁA
Są i sceny niepotrzebne, conajmniej jedna przekombinowana i jak dla mnie tylko jedna w miarę porywająca. Dwayne Johnson PODRATOWAŁ tę produkcję swą obecnością myślicie podobnie?
Za mało ciekawych modeli AUT i akcji z nimi związanych oraz widowiskowo...
...ciągnięcie za sobą tego wielkiego sejfu jest niestety mocno odrealnione. Sejf sunął po ulicy jak po lodzie, nawet mało iskier szło, a nawierzchnia ulicy była w ogóle niezniszczona.
Pomijając ten spory szczegół to zrobili fajną rozwałkę tą "kostką" i ogólnie dobrze się bawiłem podczas seansu, a zakończenie...
Spoiler to nie jest o ile zna się poprzednie części. Jest jakieś logiczne wytłumaczenie dlaczego Han znowu żyje?
po wielu pozytywnych opiniach i nota też dość wysoka. Oglądałem już "jedynkę" kiedyś,no ale mnie w ogóle nie przekonała do siebie. Szukałem dobrego kina akcji więc wybrałem ten film,nie wiedząc czego się po nim spodziewać. Raziło mnie w nim wiele niedorzecznych sytuacji, przewidywalny jest tak bardzo jak fakt,że w...
głupi ten film. Niestety następna część poszła dalej w tą stronę. O ile jedynka była super filmem o wyścigach w stylu Na fali o surferach. druga była słaba ale za to tokio drift to znów wyścigi i dobrze się ogląda. Od 4 części to już straszna kupa. Nie wiadomo czy to jakaś sensacja o policji i agentach, czy heist...
