Szybko i wściekle

Fast & Furious
2009
7,3 166 tys. ocen
7,3 10 1 165515
5,3 27 krytyków
Szybko i wściekle
powrót do forum filmu Szybko i wściekle

Jak dla mnie numer 1 to ta gdy Dom dostal kulke w plecy, odwrocil sie i rzucil kolesiowi wredne spojrzenie, a ten zamiast strzelac do niego dalej po prostu pozwolil spuscic sobie wpierdol (chyba uznal ze stoi przed nim Bog, bo przeciez kazdy czlowiek umiera po zwyklym postrzale co nie)

Druga scena to jaskrawo zolty ford mustang uzywany do przemytu narkotykow przez granice, musicie przyznac ze wogole nie rzuca sie w oczy nieprawdaz

a tak poza tym film nudny i przewidywalny, oprocz fajnych kółek i kilku laseczek nie widzialem w nim nic godnego uwagi
peace

ocenił(a) film na 5
hiena6

* cała scena napadu na "cysternowy pociąg" - zamiast zatrzymac w normalnie kierowce (np. zajechac mu droge) ekipa woli skakac po samochodach, uzywac ,chyba, azotu do "odpinania" poszczaegolnych czesci...

panienka gubi łom wiec dom "lamie" "zabezpieczenie" własna furą, cysterny są podpinane pod zwykle samochodziki, kierowca chyba nie zna drogi ktorą jedzie bo nagle wyskakuje z samochodu... i no i skacząca cysterna na koncu...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
fagaza33

Stary co ty pierdolisz??? Sam jestem fanem 4 kolek, ale to nie znaczy ze musze byc slepo zapatrzony w kazdy film w ktorym pojawi sie jakis samochod czy scena poscigu. Podobala mi sie na przyklad 1 i 3 czesc, ale 2 i teraz 4 juz wcale. Trzeba miec choc troche inteligencji zeby umiec codzielic plewy od ziarna.

ocenił(a) film na 7
hiena6

Hiena dobrze mówi, film generalnie dobry, seria F&F nie zgineła ale było wiele głupawych momentów w filmie i jeżeli ty bluzgający uważasz, że krytyka jakiegoś filmu, który jest kręcony bądź co bądź dla ludzi jest nie na miejscu to weź otwórz okno, obok którego zapewne siedzisz i skocz z nadzieją, że sie zabijesz.
Wracając do tematu - nie podobał mi się szczególnie sam początek filmu, skacząca cysterna, kierowca który nagle zorientował się, że jest zakręt i mimo, że ma tylko dwie cysterny nie hamuje tylko wyskakuje itp. Motyw imprezy gdzie dziesiątki modelek tańczą, pełno ludzi oczywiście policja nic nie wie, Dom żegna się z Hanem, następnie banalna romowa z Letty. Motyw ucieczki z Meksyku też dziwny, cicho, chicho, aż nagle obserwujemy cały peleton aut goniących po pustyni.
Gereralnie zaś i tak oceniam film na 7, dobra rozrywka, podtrzymanie serii, fakt faktem, że z filmu na film pozbywają się pozytywnych bohaterów ale cóż, pewnie i tak uniesieni honorem więcej by nie zagrali w tej samej serii.
Jako, że czwórka była prequelem Tokio Drift'a, wiemy, że udało im się odbić Dominica, który pewnie w Tokio szukał Han'a, obawiam się więc, że na tym seria F&F się zakończy.

ocenił(a) film na 5
Pabulon

Szczerze, to myślę, że pewnie zrobią jeszcze film gdzie zagra ten gość z "Tokio Drift" (nie pamiętam nazwiska aktora, a postaci tez nie za bardzo) razem z Vinem... :D Ale boję się, że to będzie już naciągane i fabuła raczej nie rzuci na kolana. :(

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
shamar

stary widziałeś wogóle jakis film akcjii? co w drugim filmie jest ze koles dostaje 30 kulek w plecy i jeszcze zdoła rozprawic sie z napastnikiem... co do ciężarówki to jak sie nie myle w pierwszej części tez była akcja z autami... ale oczywiscie wyliczacie błędy 4 cześci chociaz podobne akcje były w innych cześciach to tylko do 4 sie dojebaliscie...

ocenił(a) film na 5
shamar

A jak Ty chcesz zajechać drogę rozpędzonej ciężarówce z kilkoma cysternami ?? To trochę jak samobójstwo, po pierwsze jest ryzyko, że ciężarówka nie wychamuje, a poza tym kierowca mógłby sie okazać na tyle "cfany" żeby sie nei zatrzymać i przebić ;P Poza tym liczyli raczej, że kierowca niczego nie zauważy.

shamar

shamar Ty juz lepiej się nie wypowiadaj bo nie moge czytac twoich glupst "(np. zajechac drogę) .... to chyba nie wymaga komentarzu ... jesli masz tak zaje*** pomysly zeby zajechac tirowi droge malym autkiem to powodzenia w zyciu Ci życzę.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
hiena6

dla mnie najgłupsza była końcówka... napisana pod publikę hamerykańską żęby wierzyła ślepo w system prawny. obecnie w rzeczywistości hamerykańce ułaskawiają albo dają mniejsze wyroki, dziesiątki morderców i gwałcicieli żeby dostać grubszą rybę, a tu.. dom kiedyś pobił mechanika za co odsiedział. napadał na ciężarówki dla kasy, nie chciał raczej krzywdy zrobić nikomu, bo jak tak to nie usypiał by kierowców tirów tylko do nich strzelał (chodzi mi tu o 1). pozatym nic według mnie złego nie robił. pomógł agencji rządowej w schwytaniu, narażając własne życie, prawdziwego brutala, gdzie powinien go poprostu zastrzelić... a rząd co? okrutnie mu dopier..... bzdura na maxa.
tak jak scena otwierająca film. reszta była OK. nie mam zamiaru jak poniektórzy usiąźć z sufmiarką i mikroskopem i kard po kadrze sprawdzać co było be.

uważam że film miał klimat. tak jak 1 i 3 i to jest najwazniejsze
Pozdrawiam MadChicken

ocenił(a) film na 9
madchicken

Nie odwołam się do poprzednich odpowiedzi bo to dno... Sami powinniście wyskoczyć przez okna i uwierzyć że jesteście murzynami... A jak wyżej, nie można wyrazić opinii pozytywnej, dostrzec kilku rażących naprawdę zdecydowanie wszystkich (nawet fanów serii) błędów i juz? Kolega MadChicken pokazał że można obiektywnie ocenić biorąc pod uwagę poprzednie części. Wy oceniliście to na bazie osobnej produkcji, i prawdopodobnieństwa wydarzeń i wypadków. A to, wybaczcie przy filmie takim jak F&F jest nadgorliwością gorszą wiadomo od czego.

ocenił(a) film na 2
fagaza33

Stary kojarzysz mi sie z jakims fanatykem religjnym , ktory zmaiast podyskutowac od razu wpada w zlosc jak ktos powie cos negatywnego o jego Bogu. Wyluzuj troche i powiedz cos dobrego o tym filmie, zamiast nas tylko bluzgac. Tylko blagam nie przekonuj mnie ze Paul Walker jest dobrym aktorem, bo to za Chiny ludowe nie przejdzie.

ocenił(a) film na 7
hiena6

Tak jedziecie na ten film że ma dużo nierealnych a przy Szklanej Pułapce 4 nikt nie narzeka że Willis zestrzelił helikopter samochodem lub podjechał wielką ciężarówką na rozwalony most pod kątem około 40 stopni albo wskoczył na odrzutowiec :)

ocenił(a) film na 2
jetli22

Z tą tylko roznica ze bruce willis gdy robi cos takiego to zawsze mowi przy tym jakis smieszny komentarz w stylu :
"-wow zestrzeliles helikopter samochodem!
-zabraklo mi naboji"
czy tez
"yuppie kajej motherfucker"
wiec takie sceny mozna obejrzec z przymrozeniem oka, smiejac sie. W "szybko i wsciekle" nie bylo prawie wcale humoru, moze wiec dlatego te sceny tak bardzo rzucaly sie w oczy, w sensie denerwowaly widza.

ocenił(a) film na 9
hiena6

Ehh.. tyle że nie każdy chce cały czas oglądać Niesamowicie inteligentne i szczytne wynurzenia jakiegoś super reżysera.. Szybko i wściekle to rozrywkowy film akcji i już. Paul Walker/Brian nie jest jakimś ekstra aktorem, niejeden z nas zagrałby podobnie;p ale za to Vin Diesel/Dom daje radę, podobnie jak Michelle Rodriguez/Letty - choć za dużo sobie nie pograła;/ Sung Kang/Han także niezły w tego typu krecjach. Wybaczcie że sie uniosłem kilka komentów wcześniej ale nie ukrywam że zaraz po czysto przygodowych seriach typu indiana jones, czy skarb narodów, jądro ziemi, Matrix itp. Szybcy to moja ulubiona seryjka i zawsze po kilka razy wracam do tego.. bo daje kopa i te ich nieprawdopodobne numery naprawdę ciekawią. Więc jeśli komuś nie przechodzi to w gardle, to niech zachowa to dla siebie, lub wyżywa sie na ścianie... Chociaż w sumie Ci którzy lubią serię nie muszą tego czytać ;) na to samo wyjdzie.

ocenił(a) film na 5
fagaza33

Zgadzam się ;) Mi osobiście podobała się scena z wyścigiem, gdy Brian zjechał z trasy :D Przyznacie, że (w stosunku do pozostałych scen z tego filmu oczywiście) dość emocjonująca ...

hiena6

a fuj! durniejsze od całej tej serii jest tylko american pie. proamerykańsie, bezmózgie kino ogłupiające widzów i wyciągające im hajs z kierman. PORAŻKA!

ocenił(a) film na 10
hiena6

nie oglądałam 4 części, ale z opowiadań znajomych jest świetna.
Według mnie każda część ma coś w sobie. Oczywiście, jak w każdym filmie, zdarzają się wpadki. Dużo filmów, a raczej większość jest nie prawdopodobna. choćby tacy Szybcy i Wściekli. Większość tych drifftów w 3 części była nakręcana z udziałem dublerów. Tak jak np. scena z 1 części gdy samochód Dominica Dodge Challenger wpadł w ciężarówkę. A on wyszedł z tego tylko ze złamaną ręką. To jest kolejna nie prawdziwa scena x tego filmu. Jest jeszcze dużo takich.
Zdarzają się też inne wpadki. Z tym, że w jednym ujęciu widać kamerzystę.

ocenił(a) film na 9
donia101_93

[quote]* cała scena napadu na "cysternowy pociąg" - zamiast zatrzymac w normalnie kierowce (np. zajechac mu droge) ekipa woli skakac po samochodach, uzywac ,chyba, azotu do "odpinania" poszczaegolnych czesci..[/quote]
hm a myślisz, ze kierowca by sie tak zatrzymał? pomachali by do niego i co? zresztą... ogarnijcie sie ludzie.. to jest FILM AKCJI, w takim filmie fikcja i efekty komputerowe muszą być na 1 miejscu, ja nie wiem jak wam to przetłumaczyć, oglądaliście Mission impossible "1" ? film dobry, ma wysoką ocenę bynajmneij... a oglądaliście ostatnią scene? helikopter przyczepiony do pociągu, który leci w tunelu ? w wielu filmach "akcji" moglibyście sie doczepić do wielu rzeczy, więc nie wiem czemu sie czepiacie do serii Fast and Furious, która jest ŚWIETNA (taak dokładnie, powiedziałem świetna) - a mówie to dlatego, ponieważ nie znam innych dobrych filmów z kategorii "Samochody - akcja"

ocenił(a) film na 5
guli_radom

świetna to jest seria "zabojcza bron" a nie ten badziew...

- co do kierowcy - koles by sie nie zatrzymal ? ale jakos latwo przyszlo mu opuszczenie kabiny w tej scenie...

ocenił(a) film na 3
shamar

Mnie zastanawia skad taka wysoka ocena tego filmu?Jak dla mnie to tylko 3 i aż 3 to ta sama liga co Transporter,no ale znajdują się kolesie co wykładają kasę i tym sposobem pewnie doczekamy się kolejnego transportera i "bardzo" szybkich i wsciekłych.

ocenił(a) film na 5
aronn

"Transporter 1" jest kilka poziomów wyzej od "F i F 4"...

zaryzykuje nawet stwierdzenie, ze "Transporter 2" (gdzie nagromadzenie debilizmow jest najwieksze) jest o niebo lepszy od tego, a czemu ? to proste - "Transporter 2" (tak, ten film tez jest straszny) nie probuje mi na sile wmawiac , ze to co sie dzieje na ekranie to prawda (robiony jest z przymruzeniem oka) , tutaj natomiast twórcy serwują debilizmy z pelną powagą...

ocenił(a) film na 9
shamar

Nie porównujcie transportera który się zepsuł po jedynce do F&F bo to zupełnie inny klimat... Zresztą dziwi mnie czemu nagle większość zaczęła wypowiadać się z taką wyrafinowaną krytyką i czułością na debilizmy (jakich w F&F4 niewiele) kiedy sami zachwycają się niemądrzejszymi filmami, gdzie podobne idiotyzmy są serwowane z jeszcze większą powagą. Ps: jak już pisałem wcześniej.. nie podobał się? to daj 3 i wypad!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
hiena6

Hmmm :)
Chyba nie oglądałeś zbyt uważnie kolego- tek koleś który strzelał do Doma próbował jeszcze raz strzelić- ale zamek w pistolecie się cofnął, co oznacza KONIEC AMUNICJI W MAGAZYNKU ;)
tak więc twój "NUMER 1" spada...
pzdr

ocenił(a) film na 2
Neo_58

Rzeczywiscie w kinie nie zauwazylem , ze skonczyla mu sie amunicja, ale i tak twierdze ze scena byla do dupy, popatrz tylko na reakcje Diesla gdy dostal kulke wygladalo to tak jakby mu mucha przeleciala nad glowa, a nie jakby dostal postrzal w plecy!

ocenił(a) film na 5
hiena6

CO do tego strzału w plecy to nie oddał drugiego, bo widać było , że zabrakło mu naboi. Ale zgadzam się, że w filmie roi sie od błędów ....

ocenił(a) film na 5
hiena6

* scena jak to "wielce poszukiwany" Diesel wjechal sobie do USraju i ktos go widzial na granicy niby... po czym udaje sie na miejsce wypadku - oczywiscie pewnie jakis tydzien pozniej - i znajduje slady opon (nikt tamtedy nie jezdzi najwyrazniej - las LA) i tą ciecz (buahaha...) i najlepsze - od razu wie co to jest, kto to sprzedaje a sprzedaje to jedna tylko osoba w miescie... pomijam to ze goscia kilka lat tam nie bylo...

i w ogole to byl lepszy niz grupa policyjnych technikow - wpadl - 5 minut i juz wszystko jasne...

* scena poscigu blondasa - zamiast ustrzelic chlopa przez okno - blondas woli wyskoczyc przez okno - trzaskajac cialem szybe - wskoczyc na kolesia po czym spasc z nim z drugiego pietra na maske samochodu i nic sobie nie zrobic...

* scena drugiego przejazdu przez tunele - nosz k. czy tylko ja mialem wrazenie , ze ogladam animacje zrobiona do filmikow z Need4Speeda?

ocenił(a) film na 5
shamar

Przyznasz, że bez tego skoku przez okno cały pościg straciłby na efektowności, a przecież o to w takich filmach chodzi ;P ...

ocenił(a) film na 5
dankop90

oczywiscie... i nie jest to najwieksza glupota...

ale wypasc by mogli jednak z nizszego pietra...

ocenił(a) film na 7
dankop90

Wszyscy szukają Dominica (1h 20min), a on sobie skręca silnik w garaże. Co oni mają za Policje że go w domu nie mogą znaleźć ?

ocenił(a) film na 3
damianix

No jazda w tunelach,katakumbach,grotach czy jeden chuj wie,nieprawdopodobna do granic przy takiej szybkości juz dawno by sie rozbili tymi swoimi furami

ocenił(a) film na 5
aronn

No i się rozbijali przecież ;P ... Tylko nie nieśmiertelny Vin Diesel :D Ale to było raczej do przewidzenia, nie sądziłeś chyba, że wszyscy sie rozbiją na pierwszym zakręcie i co ?? Koniec filmu ?? Sceny realistyczne to tylko w "M jak Miłość" niestety ....

ocenił(a) film na 2
dankop90

Kolejna moze nie scena , ale bardziej blad scenariusza. Skoro wszyscy kierowcy byli zabijani po kazdej akcji a koles dorobil sie juz milionow dolarow, to skad on do cholery ich bral??? w tym miescie juz dawno powinno ich zabraknac, albo po prostu z czasem mialby coraz gorsze miernoty a nie pozadnych driverow, jest to dla mnie niezrozumiale i bezsensu. Rozumiem chec zachowania tajemnicy ale bez przesady. Zreszta w koncu i tak poszlaby fama w miescie ze kto jezdzi dla tego gangstera to nigdy nie wraca zywy i nikt nie chcialby dla niego jezdzic nawet za grube siano!

ocenił(a) film na 5
hiena6

Sorry, ale jakoś nie dopatrzyłem się w tym filmie niczego co świadczyłoby o tym, ze Braga zabijał wszystkich kierowców po akcji. Leticia zginęła razem z partnerami, ponieważ wtedy akcja sie nie powiodła, ona współpracowała z FBI i wpadła... Ale chyba nie było nic takiego, że zabijali przewoźników po każdej akcji.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
dankop90

Sorry, ale nie wiem co sugerowaloby ze akcja z letty sie nie powiodla. Przeciez dowiezli towar, koles zapytal o zaplate a tamten go od razu zabil i zaczal zabijac innych, letty uciekla ale ja dopadl, nie wiem gdzie tam bylo FBI i nie wiem gdzie ty miales oczy jak ogladales ten film, skoro nie jarzysz takich rzeczy. Jak chcesz moge ci to wyjasnic krok po kroku. Letty dostala fuche jako kierowca ergo poprzedni musial umrzec , bo wszyscy wiedza ze z mafii sie nie odchodzi. Dom i Brian tez dostali czyli poprzednicy tez musieli umrzec. Otoczyli doma i briana kolesie z karabinami chyba nie chcieli im strzelac na wiwat. Nastepnym razem ogladaj dokladniej koles

ocenił(a) film na 8
hiena6

Ludzie po co ogladacie jak wam się nie podoba , w dziejszych czasach roi sie od efektów specjalnych i nic na to nie poradzicie , mi sie tam film podobał , zreszta w takich filmach chodzi o fajne fury duza ilośc akcji a nie o swietna fabule i 100% realizmu

ocenił(a) film na 5
skibson91

a skad mamy wiedziec czy nam sie podoba czy nie jesli nie obejrzymy ?

ocenił(a) film na 2
shamar

Shamar widze ze ty tu najbardziej to wszystko ogarniasz, moze ty sproboj wytlumaczyc panu dankopowi90 skad wiadomo ze wszyscy kierowcy byli zabijani, bo ja juz naprawde trace cierpliwosc, tlumacze jak dziecku a on dalej nic !

ocenił(a) film na 5
hiena6

Po pierwsze: To że otoczyli ich kolesie z karabinami nie znaczy ze chcieli ich zabić. Sterzlaninę przecież zaczął Dom. Poza tym po co ich mieli zabijać jak jeszcze nie wykonali zadania.
Po drugie: Powiedz mi w takim razie, czemu Dom z Brianem się pobili?? Otóż Dom zorientował sie, że Brian wykorzystywał Letty jako wtyczke, co znaczy że współpracowała z FBI - tu miałem oczy!!
Po drugie: Z tego co jarze, to Ci Twoi "poprzedni kierowcy" przed Domem i Brianem to właśnie Letty i reszta tych co zginęli. Mimo to nic nie wskazuje na to, że Braga zabijał WSZYSTKICH swoich kierowców, bo z resztą tak jak powiedział mój poprzednik, nie byłoby to mądre z jego strony.
I Ty też oglądaj dokładnie ;)

ocenił(a) film na 3
dankop90

przecież Braga sam potwierdził, że zabijał swoich kierowców... omg widzę niektórzy mają poważne problemy z uważnym śledzeniem fabuły filmu, nawet jak fabuła jest banalna :)



co do głupot w filmie - zawsze oglądając taki "film akcji" nastawiam się na głupoty - jednakże zawsze i tak mnie rażą...

niektórzy mówią, że taki film nie musi być realistyczny - ano nie musi, ale bez przesady! jak jest z przymrużeniem oka jak np. genialny Crank to OK - gorzej jak jest "na poważne" a widzowie są karmieni totalnymi głupotami... ja lubię filmy nieprawdopodobne tak bardzo, że są aż śmieszne - np. na takim Torque płakałem ze śmiechu choć chyba to nie było zamierzone, dlatego film uważam za efektowny gniot :)

z kolei taki Crank jest podszyty ironią i cynizmem co czyni go arcydziełem gatunku...

podobnie serie Zabójczej Broni i Szklanej Pułapki - bardziej "realistyczne" od Cranka ale też jajowe i z dystansem, choć 4 część Die Hard juz była trochę przesadzona - scena walki z myśliwcem popusła naprawdę świetny film...


co do Fast and Furious - seria jest gdzieś pomiedzy żałosnym Torque a ww. majsterszykami kina rozrywkowego... oglądając kolejne części mam ambiwalentne uczucia - z jednej strony piękne auta, dobry montaż i zdjęcia, świetne pościgi i momentami przyzwoita fabuła - z drugiej strony żenujące "wpadki" i nielogiczności, drewniani aktorzy - oraz w ostatniej części rażące efekty komputerowe...


sama 4 część była nierówna - sekwencja napadu na cysternę była bardzo efektowna i miła dla oka (piękne krajobrazy) ale mocno głupawa (zwłaszcza ów wyskakujący kierowca i cała nielogiczność "założenia" jak to ktoś pisał powyżej - nie prościej było podjechać ze strzelbą do kierowcy zamiast ryzykować życiem? ale to mi akurat mało przeszkadzało)

ogólnie jednak początek był dobry - szczególnie "eliminacyjny" wyścig ulicami miasta - bardzo ciekawe ujęcia, zwłaszcza z większego dystansu - oby jak najwięcej takich pościgów w kinie!

niestety kolejne "akcje" były rozczarowaniem - dwukrotny pościg w tunelach był beznadziejny i od strony założeń (jak wydrążyli taki tunel pod granicą? i czemu się tak śpieszyli, przecież straż graniczna nie wiedziała o tunelu? a w takich skałach czujniki termo na 100% by nie działały... ogólnie przemyt nie trzymał się kupy - a takie kolorowe furki ze skrzydłami totalnie do takich scen nie pasowały) jak i realizacji - to w ogóle nie było ciekawe ani efektowne, raczej śmierdziało animacją komputerową...

no i porwanie Bragi - skąd nagle wszyscy MOMENTALNIE pojawili się w jednym miejscu? jakim cudem dogonili pędzących na złamanie karku Briana i Doma, skoro kilka chwil wcześniej oglądali walki kogutów etc - i do tego wszyscy pojawili się NARAZ - to było naprawdę beznadziejne...

finałowa scena też rozczarowała, liczyłem na jakiś efektowny pojedynek czarnoskórego "pakera" z naszym "włoskim" łysym "pakerem" - a tu hop siup i już...


ogólnie więc jestem trochę rozczarowany, choć piękne samochody mi wynagrodziły wszystko - jak dla mnie mogą zrobić jeszcze nawet 10 kolejnych równie głupich części :)


choć krytykuję - bo można to na pewno zrobić duużo lepiej ;)


i na miłość boską - czemu oni jeżdżą zawsze "po dresiarsku" czyli z ręką na godz. 12?? przecież to jest "uchwyt lansiarza" i totalnie nie sprawdza się w szybkiej jeździe - gdyby to byli PRO to mieliby w autach zamszowe kierownice i rękawiczki, porządne buty (a nie jakieś trampki) i trzymali kierownicę obiema rękami, zaś hamulec obsługiwali górną częścią stopy ale nie samym czubkiem buta!! (ciekawe jak samymi palcami u stóp można nacisnąć skutecznie hamulec bez hydraulicznego wspomagania, jaki z pewnością miał w swoim muscle carze Dom aby lepiej "czuć" hamulec)


inna sprawa, że żaden amerykański "muscle car" zaprezentowany w filmie nie miałby szans w wyścigu z zakrętami z taką Imprezą N14 STi - po kilku zakrętach Impreza zniknęłaby z pola widzenia :)


no ale to tylko "głupi" film, wiem, czepiam się :)


pozdrawiam fanów motoryzacji, niech takich filmów powstaje coraz więcej - to może z czasem obok szmir pojawi się jakaś perełka ;)

ocenił(a) film na 3
Bosqi_El_Deviantero

Co by tu nie mówić,oglądając kolejne części Szybkich i wściekłych to pierwsza częśc była przy nich arcydziełem i pewnie tak już zostanie.

użytkownik usunięty
Bosqi_El_Deviantero

a ja może i jestem tępa, pusta i w ogóle nie mam mózgu, wg niektórych tu wypowiadających się, ale mnie się podobało. Bynajmniej nie nastawiałam się na nic do czego potrzebowałabym mózgu i jestem zadowolona z tego, co widziałam. A że nie musiałam przy tym myśleć? I co z tego połowa filmów jest robiona tak, by przy nich nie myśleć...
Że jest dużo idiotyzmów? Ja się nie znam na samochodach, rachunku prawdopodobieństwa nigdy nie lubiłam, więc mnie wszystko pasuje. Mogę sobie pooglądać niezłe fury, posłuchać Vina Diesela (niekoniecznie rozumieć, co mówi^^), odprężyć się.

A oni trzymają tak kierownicę, bo to efektownie wygląda, Diesel może pocieszyć oczy widzów widokiem swoich "wyrzeźbionych" ramion^^

ocenił(a) film na 10

na końcu widać ze autobus jedzie pusty, nie ma pasażerów, i było do przewidzenia ze go uwolnią, a ta scena na pogrzebie, jak pokazali doma, na tle tego co ropę wydobywa... taki kozack, no ale w końcu to vin diesel... no i troche irytowało mnie to że ten szef był tak poprostu za brianem, wiadomo było ze go wybierze, wystarczy ze ten powie tylko ze ma plan. ale ogólnie mogło być.

ocenił(a) film na 7
marjanzlo

Przyznam, że nie rozumiem tych którzy komentują nieprawdopodobne sytuacje.
Współczesny dynamiczny film akcji polega na efektach specjalnych. Ja osobiście będąc w kinie dobrze się bawiłem, głównie dlatego że nie myślałem "czy to możliwe" po prostu byłem "enjoy" i tak należy podchodzić do filmów akcji.
Oczywiście sprzecznych sytuacji było sporo, ale w obecnych czasach nie ma super realistycznego filmu akcji, wtedy to byłby pewnie jakiś dramat a nie sensacja i akcja, musi się dziać ;)

ocenił(a) film na 5
PreludeIntoFear

prosty przyklad - zamiast -

"dachującej cysterny i przejezdzajacym pod nim samochodem SIC!"

dajemy zwyklą przewracajacą sie i wybuchajacą cysterne ale samochod omija ją np. bokiem przy dramatycznej, probie opanowywania pojazdu...

Tak niewiele a efekt juz do przelkniecia i zaakceptowania...

to takie trudne?

shamar

Film jak film,lubie vin disla dla mnie to amerykański bond,nie tylko przez babilon,czy jego wcześniejsze filmy...Pozdro

ocenił(a) film na 7
shamar

Trudne to i nie, ale mimo wszystko to nie jest tak samo efektowne i nie zachwyca. Ludzie, idźcie na takie filmy z luzem, a nie z nastawieniem "Ciekawe ile głupich błędów wyłapię"