Proponuję nie dyskutować z tym typem, bo moher mu się zsunął na łeb..... jak chcesz wypisywać swoje dyrdymały to zobacz inne tematy gdzie jakiś czas temu i chyba nadal prowadzona jest dyskusja na tematy homo, tylko mam małą prośbę wyspowiadaj się bo inaczej dziecię drogię się zgorszysz i co to będzie???? phi ;-)
Howgh!

a co czujesz się urażony ?
Nie mogę się nadziwić ile we wszystkich ostatnio nienawiści do ludzi nie homo i nie akceptujących takiego zachowania.
Niedługo będziecie żądać aby wychowywać dzieci , bo w niektórych państwach juz tak można. Na szczęście nie macie teraz żadnych szans na przegłosowanie takich ustaw, ponieważ "Swięta inkwizycja" doszła do władzy i nie da wam spokoju :)

otoz to. normalnie powiesz, ze nie podobaja ci sie zwiazki homo. to zostajesz od razu wyzwany, zbluzgany, obrazany... no ale tak to jest gdy ludziom brakuje argumentow... ty normalnie oglaszasz swoje zdanie, a w 90% odpowiedzi czekaja cie bluzgi...
jak to powiedzial wlodziu cimoszenko (ktorego serdecznie nie pozdrawiam ;] ) w wiekszosci homofani i sami homo sa jak male pieski, ktore nie moga ugryzc, ale moga obsikac...

Da-Marcos, daruj sobie te Twoje nędzne wypociny. Nawet nie wiesz jak jesteś żałosny. Masz nieco ponad 25 lat na karku (pamietaj! nie każdy w internecie jest anonimowy), a Twoje poglądy, postrzeganie świata, ograniczenie plasują Cię na pozycji niektórych starych dewotek, lub też młodzieży wszechpolskiej. I myśl sobie co chcesz, nawet wśród tej młodzieży znam jednego geja. Może też tam należysz, po kryjomu? :S
Dziwicie się, czemu ludzie nie tolerują nietolerancji!!? Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile co roku jest samobójstw ludzi o orientacji homoseksualnej, właśnie poprzez szykany i nietolerancję. Jest to dramat ich, ich przyjaciół, całej rodziny.
Jeżeli dwóch ludzi się kocha i z własnej woli decyduje się na związek tej samej płci, to co Wam to przeszkadza? Wasz związek? Krzywdzą Was? Robią komukolwiek na tym świecie krzywdę? NIKOMU. Więc nic Wam do tego! Każdy ma prawo do szczęścia, jeżeli nie krzywdzi nikogo!
Homoseksualizm nie jest żadnym wyborem, bo nikt by się nie decydował na ten wybór - wiemy w jakim świecie żyjemy. Nie jest też chorobą , co już dawno zostało udowodnione.
Egzystujcie swoim życiem, a nie wchodzcie z butami do czyjegoś.
Da-marcos, jeżeli Ci nudno, to znając Twe zainteresowania, proponuję żebyś się udzielał np. na forum piłkarskim, a nie tutaj próbował za wszelką cenę znaleźć sojuszników i z nimi udowodnić jakąś wyimaginowaną teorię.

Ojjj, ktoś tu ma kłopot z kulturą, jak widzę?

Nie uogólniaj. Nie wszyscy tak robią.

Eeeeeee (szok)?? Mam prosbe najpierw przeczytaj swoj post potem osadzaj innych a na koncu mow o nietolerancji wobec twojej osoby. Piszesz o ludziach homo jak o pasozytach zwroc uwage: "Niczego nie wnoszą do społeczeństwa a tylko pobierają energię potrzebną do życia normalnym." , "Szatan szaleje do woli". N I K T ci nie mowi, ze mas zih kochac czy bezgraniczni wspolczuc czy co tam sobie myslisz, chodzi o to bys zachowal odrobine ludzkich odruchow, o ile cie na nie jeszcze stac.
Powodzenia

Daruj sobie te marne wypociny. Nic tu po tobie i twych głupkowatych postach. Śwuat sie rozwija i brnie do przodu czy ci się podoba czy nie. Możesz rozwijać się z duchem nauki lub pozostać z tyłu i głosić swe herezje. Problem tylko jak długo ludzie będą chcieli cię słuchać... Zastanów sie porządnie nad sobą.
I mała dygersja: szatan szaleje przez takich ludzi jak ty i tobie podobni. Kiedy Bóg mówi "kochaj bliźniego jak siebie samego" z jego wadami i zaletami, szatan odwrotnie. I teraz przeczytaj swój post i zastanów sie, do której grupy się zaliczasz...???
Jednak jak jest napisane "nie wszyscy to zrozumią, lecz ci, którym jest to dane"...
Pozdrawiam i zapraszam do głębszej refleksji nad sobą

Twoim zdaniem "wnoszenie czegoś" do społeczeństwa polega tylko i wyłącznie na rodzeniu dzieci? Ale kosmiczna bzdura...

Po wypowiedzi 2ofus nie mam nic do napisania bo nie ma sensu powielać wpisów. Bardzo dobrze powiedziane!

Zgadzam się z MEG w pełni i całej rozciągłości!

Mi też już brak słów, bo i tak wszystko co napisze zostanie wyrzucone do śmieci ! Nie można powiedziec nic co by szkodziło w jakikolwiek sposób temu środowisku !
Gdzie tu tolerancja ?
Tak pieknie piszecie o tym a sami najezdzacie na ludzi nie wyznających nowego "kultu-homo" .

Inteligencją nie grzeszysz. Ale dobrze, wytłumaczę, krok po kroku. Przeczytaj sobie swój pierwszy post. Gdyby ktoś o Tobie tak napisał - oczywiście byłbyś wniebowzięty, stwierdził - cóż, toleruję jak ktoś o mnie tak mówi. Jestem osobą tolerancyjną, więc pozwolę, żeby ktoś mnie wyzywał od 'pedałów', aby twierdził, że nic nie wnoszę do społeczeństwa, aby porównywał homoseksualizm do dzieła szatana.
Zastanów się co Ty ciekawego wnosisz do społeczeństwa. Podpowiem Ci od razu: nienawiść. Brawo, zawsze coś.

W poprzednim poście dokładnie wyjaśniłem mój punkt widzenia, przeczytaj go dokładnie, aż zrozumiesz, wtedy rzucaj pretensjami. Chciałbym zaznaczyć, że nikt Cie tu nie obraził, to Ty zacząłeś!!! Skąd Was biorą powiedz, czy naprawdę wszystko Wam trzeba dokładnie tłumaczyć?! Ludzie, jak wytaczacie takie ostre i pełne nienawiści słowa wobec innych, to miejcie chociaż ku temu jakiekolwiek podstawy, argumenty. Przeczytaj jeszcze raz mój poprzeni post, UWAŻNIE! Możesz nie być zwolennikiem homoseksualizmu, ale nikt Ci nie daje prawa, żeby obrzucać błotem obce osoby, tylko i wyłącznie za ich orientację. Tolerancja może też oznaczać neutralność, po prostu są tacy ludzie, żyją sobie wedle swoich upodobań, a Ty nie przeszkadzasz im żyć. Nikt Ci nie każe wychodzić na ulicę i manifestować poparcie dla homoseksualizmu! Nie Cię nie zmusza do oglądania filmów o tej tematyce!! Żyj i pozwól żyć innym, bo to ich życie, a nie Twoje!

@ 2ofus

dla mnie twoje wypowiedzi to nedzne wypociny, gdyz nie potrafisz nawet zrozumiec tego co chce przekazac.... a robie to w sposob jak najbardziej przystepny. jedyne czym sie kieruje to prosta logika, ktora tak was denerwuje. czy gdzies w moich postach widziales jakakolwiek agresje?? porownaj sobie moje wypowiedzi oraz wypowiedzi takich osob jak lothriel i sant... roznica chyba jest oczywista

wiekszosc wypowiadajacych sie tutaj obroncow homo stosuje linie obrony afroamerykanow. gdy nazwiesz murzyna glupcem (bo akorat sobie zasluzyl, zrobil cos zle... wypowiedz czysto pod wzgledem emocji, nie pod wzgledem rasowym) - on ci odpowie jestes rasista.... i cala jego linia obrony bedzie sie opierac na tym stwierdzeniu... podobnie jest z wiekszoscia was. cokolkiek nie powiesz to "homofob", "nietolerancyjny" , "ciemnogrod" etc...
mowisz ze znasz czlonka Mlodziezy Wszechpolskiej, ktory jest gejem. ja znam geja, ktory jest rasista.... i co z tego????
tak samo sa takie miejsca dla gejow jak klub "rectum" w filmie "nieodwracalne". homoseksualizm to nie tylko ta strona, ktora jest usilnie lansowana i broniona przez takich jak wy...

p.s. cos kiepsko sprawdzasz... nie mam 25 lat. naprawde o mnie sie nie martw, mam co robic... i tak za duzo czasu spedzam na filmwebie...

Hmmm... Ale chyba jednak uważanie homoseksualistów za szatanów i śmieci jest nietolerancją, nie sądzisz?

"Mi też już brak słów, bo i tak wszystko co napisze zostanie wyrzucone do śmieci !"
Tam gdzie tego miejsce.
"Nie można powiedziec nic co by szkodziło w jakikolwiek sposób temu środowisku ! "
A ja mogę powiedzieć, że jesteś żołędnym dupkiem?
"Gdzie tu tolerancja ?"
Ależ jest - świadczy o tym to, że nie zgadzamy się z tobą i bronimy homoseksualistów.
"Tak pieknie piszecie o tym a sami najezdzacie na ludzi nie wyznających nowego "kultu-homo" . "
Co za "kult-homo"? Jaja se robisz? Po za tym jak sobie chcesz - będę wszystko tolerował - kiedyś ktoś będzie Cię napastował, groził lub nie wiem - dźgał nożem, a ja będę tolerancyjny i stwierdzę, że nie ma w tym nic złego - pasi Ci taki układ? Widzisz więc, że tolerancja ma swoje granice i niektórych rzeczy nie można tolerować, a homoseksualizm do nich nie należy, bo nic złego nie przynosi!
Dorośnij i naucz się, że to "kropka-spacja", a nie "spacja-kropka".

Bzdura.
Jeśli dwoje ludzi się kocha i dzięki temu są szczęśliwi, to po co pieprzyć tutaj o Szatanie i produktywności? "Tajemnica Brokeback Mountain" to świetny sposób na to, żeby garstka ludzi zmieniła swoje poglądy. Świetny, w przeciwieństwie do kłótni i bzdurnych dyskusji na temat czyichś poglądów.
Jeśli ktoś Cię zachęca do obejrzenia tego, to może chce, żebyś zrozumiał, że nie ma sensu się rzucać. Nie każdy gej, który decyduje się żyć w zgodności ze swoją orientacją, chce rozgłosu.
Powinno się uszanować poglądy zarówno tych "za" jak i "przeciw" i nie prowokować tych "bardzo za" i tych "bardzo przeciw", bo utwierdzając się w swoich przekonaniach będą tylko truć sobie nawzajem i przy okazji innym.
Nie można tego zrobić ciut delikatniej?

Problem polega na tym, że niektórym osobom wydaje się, że mogą nam mówić kogo powinniśmy kochać, a przecież każdy ma prawo do własnego szczęścia i NIKT nie powinien wtykać w to swojego nosa! I po co mieszać w to Boga? Gdy przyjdzie poraz to On ich osądzi, a nie wy - my ludzie. Szkoda, że wielu ludzi nie pozwola namówić się na ten film bo mógłby on wiele zmienić w ich główkach.

"Niczego nie wnoszą do społeczeństwa a tylko pobierają energię potrzebną do życia normalnym." Znowu to chrzanienie o normalności! Może ktoś wreszcie powie gdzie kończy się granica normalności a gdzie zaczyna? Ta cienka, umowna linia jest bardzo krucha i rozciącliwa. Wy cierpiący na homofobię tworzycie taki swój klub "normalnych", niedopuszczających do życia nikogo z zewnątrz. Nie nazywajcie nas homofanami bo nie kultywujemy ich obyczajów i nie patrzymy w nich jak w obrazy, po prostu tolerujemy. Wy natomiast chorujecie słysząc słowo "gej".
Nie dopuścimy do życia ludzi chorych na schizofrenie bo to zwykłe czubki, czarnych, żółtych, czerwonych, zielonych też nie bo się nam kolor nie podoba, niepełnosprawnych bo psują nam estetykę, zawadzają, ludzi starych bo są kłopotliwi i wreszcie gejów bo są (w waszych mniemaniach) obrzydliwi. Można tak wymieniać bez końca.
A może Wy też macie jakieś problemy? Myślicie, że w 100% jesteście piękni, idealni, niezwykli? Macie jakieś wady, każdy je ma. Jeśli ktoś jest wspaniałym, uczynnym, przesympatycznym człowiekiem a okaże się gejem to mamy go szykanować? Ty okażesz się gburem, skończonym egoistą i egocentrykiem ale jesteś herero, masz większe prawa? TO ŚMIESZNE!
Zadajcie sobie pytanie i odpowiedzcie na nie. Jeśli bym się przyjażnił z kimś od wielu, wielu lat, ten ktoś okazałby się homoseksualistą, co bym zrobił? Zerwałbym znajomość? Po tylu latach? Dlaczego, bo jest gejem czy lesbijką?
To jest kult nienawiści. Jak nazwać takiego osobnika? Hatefan?

@ 2ofus

dla mnie twoje wypowiedzi to nedzne wypociny, gdyz nie potrafisz nawet zrozumiec tego co chce przekazac.... a robie to w sposob jak najbardziej przystepny. jedyne czym sie kieruje to prosta logika, ktora tak was denerwuje. czy gdzies w moich postach widziales jakakolwiek agresje?? porownaj sobie moje wypowiedzi oraz wypowiedzi takich osob jak lothriel i sant... roznica chyba jest oczywista

wiekszosc wypowiadajacych sie tutaj obroncow homo stosuje linie obrony afroamerykanow. gdy nazwiesz murzyna glupcem (bo akorat sobie zasluzyl, zrobil cos zle... wypowiedz czysto pod wzgledem emocji, nie pod wzgledem rasowym) - on ci odpowie jestes rasista.... i cala jego linia obrony bedzie sie opierac na tym stwierdzeniu... podobnie jest z wiekszoscia was. cokolkiek nie powiesz to "homofob", "nietolerancyjny" , "ciemnogrod" etc...
mowisz ze znasz czlonka Mlodziezy Wszechpolskiej, ktory jest gejem. ja znam geja, ktory jest rasista.... i co z tego????
tak samo sa takie miejsca dla gejow jak klub "rectum" w filmie "nieodwracalne". homoseksualizm to nie tylko ta strona, ktora jest usilnie lansowana i broniona przez takich jak wy...

p.s. cos kiepsko sprawdzasz... nie mam 25 lat. naprawde o mnie sie nie martw, mam co robic.

Ja już nie mogę z tymi nietolerancyjnymi!!! Toć tłumasz im jak ten pastuch krowie na pastwisku i nic nie dociera!? Jeszcze założyciel tego komentarza, pyta się a gdzie tolerancja dla TAKICH CO ON?? Ano spójrz najpierw na swój pierwszy wpis, a potem pytaj się o tolerancję.
Nikt tu nie jest homofanem. Uważam że każdy ma prawo do szczęścia: gej i lesbijka też, tak samo czarny, zółty, czy nie wiem grendlandczyk. Myślisz że jak żyjesz sobie w takiej Polsce to jesteś pępkiem świata? Ty i te twoje śmieszne tezy o normalności?? A guzik prawda, jest na siwcie tyle kultur i granic normalności że ci się pewnie w główie nie mieści.

"tak samo sa takie miejsca dla gejow jak klub "rectum" w filmie "nieodwracalne". homoseksualizm to nie tylko ta strona, ktora jest usilnie lansowana i broniona przez takich jak wy.."

A kto tu kogo lansuje?? Tu chodzi o tolerancję a nie lans. Nie namawiam nikogo do zostania homo (sie nie da), albo do chodzenia do jakiś klubów czy Bóg wie co. Kwestia świadomości: aha są tacy a nie inni, ale co mi to szkodzi???

Lothriel, nie trać czasu na niego!!! Jego poziom inteligencji jest tak ograniczony, że nie pozwala mu się konstruktywnie wypowiedzieć, a co dopiero obiektywnie...
Pozdrawiam

to juz pisales, ze ograniczony itd. itp. czas wymyslic cos nowego...
prawde mowiac nie spodziewam sie po tobie niczego blyskotliwego...
aaa zawsze mozesz jeszcze napisac, ze jestem "hamem" jak to zrobila twoja bratnia dusza lothriel ;]

Da_marcos masz tak mało do powiedzenia, że nie widzię sensu tracić na takie osoby czas. Twoje poglądy, brak jakiejkolwiek argumentacji (zero!), zatracenie w ogóle istoty tego co próbujesz sformułować sprawiają, że jesteś dla mnie na skreślonej pozycji. Twoje posty to przeważnie powtarzanie zdań niczym dziecko z piaskownicy:

- "Ty jesteś nietolerancyjny"
-"Nie, to Ty!"
-"Daruj sobie swoję nędzne wypociny"
-"Nie, to Ty sobie daruj!"
etc...

I jak tu można prowadzić z Tobą jakąkolwiek rozmowę, skoro Twoje wypowiedzi zatrzymały się na poziomie przedszkola? Ty jesteś takim człowiekiem, że jak Ci się tłumaczy, że coś jest białe, to i tak będziesz twierdził, że jest czarne. Stąd też nie widzę sensu dalszej romowy, bo szkoda na Ciebie czasu. A kwestia przyczepiania się o pisownię, to kolejny przejaw Twojej nietolerancji, bo widzisz, niezależnie czy ktoś zrobi jakiś błąd zamierzenie lub niezamierzenie, to wcale nie świadczy to o jego inteligencji czy osobowości. Znam wiele osób z np. dysortografią, dyslekcją itp, a są bardzo inteligente i mają z pewnością wiecej do powiedzenia niż Ty. Nie ma się argumentów, to się przyczepia do nieistotnych błahostek.


A wywiadu żadnego nie robiłem, ja to wiem, internet to niekoniecznie anonimowość, jak pisałem. Zza komputera każdy jest odważny.

End of conversation.

Żałosne... Co tu nowego wymyślać? Jesteś ograniczony w swojej ograniczoności i tyle. Możecie tylko krzyczeć, pluć się i obrzucać gejów stertą wyzwisk. Życzę przyjemnych i dalekich rzutów butelkami z bęzyną. Takich jak wy i tak nic już nie zmieni. Szkoda sobie strzępić język i łamać paznokcie wklepując na klawiaturze zdania, które i tak do was nie trafią (nawet gdyby je wam młotem do głowy wbijać).

dyskusje to juz dawno zakonczylem z wami. jedyne co probujecie zrobic to dopisac kiepski epilog...

p.s. na przyszlos radze wam nie podniecac sie tak w swoich wypowiedziach. nie za dobrze sie to czyta...

Aha, tak w skrócie to chciałem powiedzieć, że nigdzie naukowo nie dowiedziono, że chomoseksualizm nie jest chorobą WHO podjęło decyzję o wykreśleniu homoseksualizmu z listy chorób na skutek głosowania.

Ale przecież z nieba tego nie wzięli, nie?

Dokładnie z nieba. To głosowanie. 6 osób za 5 przeciw i tyle. Nie ma póki co żadnych sensownych badań stwierdzających co jest przyczyną homoseksualizmu, czy są to geny, czy nieprawidłowa gospodarka hormonalna w okresie prenatalnym(czy jakiś inny powód nieprawidłowego rozwoju ośrodków torzsamości płciowej w mózgu) czy też jest to kwestia kulturowa. Narazie nikt niczego nie udowodnił i wszystko opiera się na pobożnym życzeniu. Swoją drogą jeśli pointeresować się tematem to są przypadki wyleczenia z homoseksualizmu, są ludzie którzy się tym zajmóją. Z tego co słyszałem pionierem w tej dziedzinie jest holandia.

Tak samo sa przypadki "wyleczenia" się z leworęczności. To oczywiste, że orientację seksualna można zmienić, ale czy to oznacza, że homoseksualizm to chorobą? Odpowiednią terapią można człowieka "wyleczyć" z dosłownie wszystkiego. Co do przyczyn homoseksualizmu - masz rację, nie znamy ich. Ale to tyle jeśli chodzi o rację - z nieba tego nie wzięli. Badania homoseksualizmu trwają i póki co większość seksuologów (opierając sie na nich) stwierdza jednoznacznie, że homoseksualizm chorobą nie jest. Naturalnie moga sie mylić... Ilez to razy nauka sie myliła? Pozdrawiam

Dżisuz, ale spadł poziom tej dyskusji... Jeszcze niedanwo było znośnie, ale teraz 90% komentarzy to bluzgi. Na mój wkład nie liczcie...

Przepraszam, bo może się mylę... Ksiądz Rydzyk?:D
Nie mam zamiaru czytać całej dyskusji, bo po kilku postach bluzgi latają zarówno ze strony homofobów jak i tolerancyjnych. Czy kogoś to przekona? Ja mam wyrobione zdanie i wydaję mi się, że zajmuje ludzkie stanowisko w tym niekończącym się sporze.

"są przypadki wyleczenia z homoseksualizmu, są ludzie którzy się tym zajmóją. Z tego co słyszałem pionierem w tej dziedzinie jest holandia."

Z tego co ja słyszałem i czytałem to robią tam wodę z mózgu. Wmawiają człowiekwi różne bzdury i w konsekwencji owszem na jakią czas jest on hetro (tak myśli), niektórzy nawet mają żony. Tylko po krótkim okresie tej pseudonormalności odzywają się naturalne potrzeby oragnizmu (homo) i albo taki delikwent ma na boku kochanka, albo porzuca żonę i powraca do dawnego życia. Wielu z nich popełnia samobójstwa, po tej "terapii" bo są jeszcze bardziej zagubieni, jeszcze bardziej "nienormalni" niż wcześniej a dodatkowo niszczą życie swojej żonie i czasami dziecku - a'la Ennis.
Więc nie zmieniajmy kogoś na siłę, ani go nie uszczęśliwiajmy tylko pozwólmy żyć godnie.

Alkocholicy też wracają do alkocholu po terapi. Mimowszystko są przypadki wyleczenia i jest tak również z homoseksualistami. Nie wszystkim się udaje ale jakiś odsetek który swoich skonności nie zaakceptował jakoś z tego wychodzi.
Zdaję sobie oczywiście jak ta wersja nie podoba się homofilom, święcie przekonanym, że homoseksualizm jest naturalny wrodzony i całkowicie niezmienny. Fakt, że jakiś odsetek gejow się wyleczył podkopuje fundamenty w códownej teorii o códownych gejach.

Wszystko jest zmienne. "Wyleczyć" można też heteroseksualizm...

Jeśli nie odróżniasz alkoholizmu który jest choroba nabytą od homoseksualizmu to naprawdę kiespko...

"ae jakiś odsetek który swoich skonności nie zaakceptował"

Owszem, ale to raczej wina społeczeństwa, które ich demonizuje w wpędza w poczuciw winy i kompleksy.
Osobiście uważam że homoseksuaizm to naturalna obrona matki ziemi przed przeludnienie, ot co. Dlatego w swej nienaturalności jest jak najbardziej naturalny, gdyż ma miejsce takze w świecie zwierząt, od daaawna. Kiedyś jak odpusty były płatne ludzie też myśleli że mają czyste konto - phi.

Nie, winą społeczeństwa jest nieumożliwienie leczenia siętym któży chcą się leczyć tylko homoindoktrynowanie wszystkich i wmawianie jak to cudowanie że sągejami. Przez to duża część osób która mogłaby się wyleczyć i żyć normalnie nigdy nie będzie miała okazjii.
To samo z odróżnianiem alkoholozmu od homoseksualizmu.
Mogłem powiedzieć że to inny rodzaj zboczenia seksualnego jak zoofilia, pedofilia, nekrofilia ale chciałem być miły :) Ale faktycznie, homoseksualizm to zboczenie, a nie nałóg. Chociaż w pewnym sensie jest to też uzależnienie od seksu :)

Bzdura? Chomoseksualizm obrona przed przeludnieniem? Obecnie kraje zachodu uprawiające "tolerancję" borykają się z problemem spadku przyrostu naturalnego, który może miećkatastrofalne skutki.

"Obecnie kraje zachodu uprawiające "tolerancję" borykają się z problemem spadku przyrostu naturalnego, który może miećkatastrofalne skutki."

Tak ale co ma do tego matka natura dziecię drogię, hę?? W skali ogólno światowej ludzi przybywa nie ubywa.

No sorry myślałem że dydkutujemy na poeażnie, a ty tu wyjeżdżasz z zoofilią i nekrofilią......masz dziwną skalę porównawczą.
Sukcesem społeczeństwa jest to, że można leczyć homofobie, bo jak sama nazwa wskazuje to kolejna fobia ;-)
A skąd wiesz, że chcą się leczyć?? to rydzykowo im to wmawia, gdyby społeczeństwo było tolerancyjne to by, (powatarzam się, no ale jak trzeba) nie demonizowało homoseksualizmu. W efekcie takie osoby nie chciały by się leczyć na zasadzie: bo i z czego?? i uwierz mi byłby szczęśliwsze.
Aha jeśli sprowadzasz do tego że "homosekzualizm to uzależnienie od seksu" to sorry ale jesteś tak głupi i ciemny że słów mi brak.....powodzenia w swoim związku, współczuje drugiej połowie.

"Tak ale co ma do tego matka natura dziecię drogię, hę?? W skali ogólno światowej ludzi przybywa nie ubywa."

To dlaczego homoseksualistów nie przbywa tam gdzie istnieje problem z przeludnieniem tylko przybywa tam gdzie istnieje problem ze spadkiem przyrostu naturalnego. Czyżby matka natura była głupia?
"masz dziwną skalę porównawczą" homoseksualizm jako zboczenie trafia do wora z innymi zboczeniami. Logiczne prawda? To twoja skala porównawczwa jest dziwna.
"gdyby społeczeństwo było tolerancyjne to by, (powatarzam się, no ale jak trzeba) nie demonizowało homoseksualizmu"

Nikt tu nikogo nie demonizuje. to homoseksualiść domagają się stanięcia przeciwko nauce w myśl poronionej tolerancji. Swoich teori niestety nie jesteś w stanie podeprzeć niczym więcej jak propagandą środowisk homoseksualny- naukowych podstaw nie ma to żadnych. Żadnych.

"Aha jeśli sprowadzasz do tego że "homosekzualizm to uzależnienie od seksu" to sorry ale jesteś tak głupi i ciemny że słów mi brak.....powodzenia w swoim związku, współczuje drugiej połowie."

Gratuluje ci wykształcenia, tolerancji i poziomu który prezentujesz europejczyku. Sam udowadniasz, że nie jesteś osobą kompetentną do rozmowy, bo kiedy kończą się argumety to zostaje tylko mocher i radio maryja, żeby komuś przygadać. Argument ostateczny: jesteściemnogrodem. Doprawdy imponujące od kogoś tak światłego, tolerancyjnego i światowego.
Tak właśnie wygląda "tolerancja."

"Sam udowadniasz, że nie jesteś osobą kompetentną do rozmowy, bo kiedy kończą się argumety to zostaje tylko mocher i radio maryja, żeby komuś przygadać. Argument ostateczny: jesteściemnogrodem."

Ale trafna samokrytyka, a widzisz potrafisz siebie ocenić, oby tak dalej.

Moja "toleancja" nie polega na tym, że służalczo mam popierać twoje chore poglądy. Moja tolerancja polega na tym, że zakładam isitnienie takich jednostek jak TY. Próbuję je przekonywać, ale to się nazywa WYMIANA zdań albo poglądów, lub opinii, z tolerancją to nie ma nic wspónego. Więc nie myl pojęć.

"Swoich teori niestety nie jesteś w stanie podeprzeć niczym więcej jak propagandą środowisk homoseksualny- naukowych podstaw nie ma to żadnych. Żadnych."

O to wklepnij w wyszukiwarkę homoseksualizm a zobaczysz czy masz monopol na prawdę i poglądy.

To chyba tobie jest obca tolerancja, ale pamiętaj homofobie się leczy a tamtego nie...hihihihihi

Zastanawiam skąd się biorą tacy ludzie jak ty... z dzikiego lasu...???
Piszesz coś o wykształceniu, a w tym momencie widać u ciebie brak jego elementarnego poziomu. Wywróciłeś do góry nogami świat starożytnej Grecji, Macedonii czy choćby Rzymu. Radzę zasięgnąć informacji i dopiero później zabierć głos.
Pozdrawiam

Świat starożytnej grecjii potwierdza tylko, że homoseksualizm jest kwestią kulturową. A skoro jest kwestią kulturową to jest uleczalny, a kultura może się zmienić. Co prowadzi nas do porównania obecnych czasów świata zachodu do schyłkowego okresu w historii starożytnego żymu. Ja nie mam monopolu na prawdę, bo nie staję po żadnej ze stron, ale prawda jest taka, że nie istnieją żadne naukowe podstawy dla uznania homoseksualizmu za coś naturalnego i normalnego a każde twierdzenie ma kontr twierdzenie. Tak więc stawanie po którejkolwiek ze stron jest kwestią czystej wiary :)
Wy sobie możecie wieżyć w waszą cudowną dobroć i oświecenie i wyzywać wszystkich od mocherów. Wasz wybur. Mnie poprostu drażni poziom dyskusji który prezentujecie, bo nie będąc w stanie sie podeprzeć absolutnie niczym poza niepopartymi w żaden sposón teoriami środowisk homoseksualnych. A to czyni z ślepye i nie myślących samodzielnie ofiary :)
Czy np wiecie, że słowo Gay znaczy również rozwiązły?
Radzę poczytać o tej kwestii i o tym jak wyglądają środowiska gejowskie. O tym że są miejsca w których wystarczy się pojawić by znaleźć sobie 11 partnerów dziennie (niedopomyślenia dla hetero)
albo pomyśleć o tym, że obecnie środowiska gejowskie np w stanach gdzie już wywalczyły sobie ustępstwa obecnie podejmóją działania by doprowadzić do legalizacji pedofilli (podpierając się włąśnie bogatą historią tego zjawiska w różnych okresach rozwoju cywilizacji i argumentując że to normalne dla człowieka) oraz by zniesiono kary za zoofilię. Nie wieżycie? Wystarczy poczytać.

Ale tępota ale po kolei:

"Świat starożytnej grecjii potwierdza tylko, że homoseksualizm jest kwestią kulturową. A skoro jest kwestią kulturową to jest uleczalny, a kultura może się zmienić."

Dziwna dedukcja. Na jakiej podstawie stwierdzasz, że to kwestia kulurowa, bo ludzie byli wtedy bardziej tolerancyjni i nikogo nie dziwiło jak dwóch mężczyzn na zasadzie często uczeń - mistrz, tworzyło związek??? Ach czyli na syberii na przykład lesbijek albo gejów nie było? Albo u Indian? Proszę udowodnij.

"bo nie staję po żadnej ze stron, ale prawda jest taka, że nie istnieją żadne naukowe podstawy dla uznania homoseksualizmu za coś naturalnego i normalnego"

Ty chyba żartujesz, a poczytaj sobie swoje wypowiedzi!! Zdobyłem się na ten wysiłek w wklepałem HOMOSEKSUALIZM w wyszukiwarkę i pacz co mi wyskoczyło:
http://www.homoseksualizm.pl/
http://www.homoseksualizm.webpark.pl/ [www.homoseksualizm.webp ...]

oj chyba są jednak naukowe badania przeczące twoim wywodom....phi

"adzę poczytać o tej kwestii i o tym jak wyglądają środowiska gejowskie. O tym że są miejsca w których wystarczy się pojawić by znaleźć sobie 11 partnerów dziennie (niedopomyślenia dla hetero)"

Idź do pierwszego lepszego burdelu a zobaczysz ile dziewczyn możesz mieć. Włącz czat hetero a za kasę 100 dziewczyn cię obsłuży.

Wiesz masz takie argumenty poparte tylko i wyłącznie stereotypami, że szkoda mi ciebie. Opierasz się tylko na tym "co widziałeś, usłyszałeś gdzieś w świecie", a brak ci racjonalych uzasadnień. Poziom jaki prezentujesz pozostawia wiele do życzenia. No pozostaje wierzyć że się opamiętasz....choć sądząc po twoich wypowiedziach, nadzieja ta jest mała.
Mimo wszystko pozdrawiam i namawiam do uzupełnienie wiedzy.

@ Negative2@ ...
wlasnie doswiadczyles na sobie "tolerancji" "tolerancyjnych"...

@lothier

hahahahahahahha homoseksualizm jako walka matki natury z przeludnieniem... stary teraz to przeszedles samego siebie...
powiedz to tym wszystkim homo rorzy chca adoptowac dzieci. beda cie bardziej bluzgac niz ty mnie i negative'a 2

"@ Negative2@ ... wlasnie doswiadczyles na sobie "tolerancji" "tolerancyjnych"

Właśnie udowodniłeś co NIE oznacza słowo tolerancja - wyjaśniam to parę komentarzy dalej.

"tary teraz to przeszedles samego siebie... powiedz to tym wszystkim homo rorzy chca adoptowac dzieci. beda cie bardziej bluzgac"

A dlaczego, nie widzę związku. To taka moja osobista teoria. Co ma adopcja do ewentualnego i hipotetycznego (wiem trudne słowa ale się postaraj) powstawania homoseksualizmu???
O adopcji była mowa na twoim komentarzu, gdzie także się wypowiedziałem więc nie powtarzaj się, bo nic nie wskórasz.

Człowieku, jak ty za naukowe i racjonalne uznajesz teksty tupu: my homoseksualni uznajemy siebie za zdrowych i normalnych bo nie widzimy w tym nic złego to masz problem :)

Wiesz co jest najważniejszym objwawem bycia horym psychicznie? Nieświadomość własnego stanu :)

A wiesz dlaczego w grecji to była kwestia kulturowa?

Bo w grecji było to rozpropagowane przez np Platona (platoniczna miłość) i było normą społeczną bycie gejem a także współżycie z nieletnimi (układ mistrz uczeń) w pierwszych lepszych badaniach możesz sobie przeczytać, że większość molestowanych seksualnie dzieci kończy jako homoseksualiści. Był nawet głośny przypadek pedofila pozywającego kolesia który go molestował jak ten był jeszcze mały, i żądającego odszkodowania za to że on teraz jest zboczony :)
Dlaczego jest to kwestia kultorowa? bo w starożytnej gracji praktycznie każdy w pewnym momencie zakładał normalną rodzinę, żenił się i robił dzieci. Oh.. straszne... czyżby tam nie wszyscy byli gejami w 100%? Szokujące prawda? To była wyłącznie kwestia wychowanie (młodzi chłopcy śpiący razem i nie noszący ubrań, męskie szkoły itd.
Gdyby gejów było w rzeczywistości tyle co w grecji, to oznaczałoby, że z połowa mężczyzn to geje. Pozatym radzę wziąć pod uwagę równieżjeden fakt: W okresie dojżewania każdy bardzo wiele osób może mieć przejściowe problemy i doznawać pobudzenia seksualnego również w towarzystwie własnej płci i zdecydowana większość w końcu powraca do normalności.
I w końcu: W rzadnej kulturze nie było tylu homoseksualistów co u greków, i nie jest to problem tego, że wszystkie inne kultury świata były nietolerancyjne.
Pozatym :) homoseksualizm w kulturze muzeumańskiej jest całkowicie nietolerowany. W zasadzie jest nietolerowany w żadnej poza zachodnią. No chyba nie powiesz mi, że jesteśmy na wyższym stopniu rozwoju niż wszyscy inni i to wszyscy inni się mylą :) To by było takie faszystowskie :)
Aha, na siedem miliardów ludzi na świecie homoseksualizm toleruje może pół miliarda :) Czyżby reszta to był ciemnogród :)