Kto w takim razie wciągnął szopa rękoma na strych? ( w scenie, gdy siostra zaczyna go karmic) Niby ojciec, ale jak Jack jest osobowością ojca jak i siostry to chyba nie mozliwe i ojciec naprawdę zyje.??
Moim zdaniem teorie o ojcu, jako jednej z osobowości, są niestety nadinterpretacją. Niestety, bo bez prawdziwego ojca film byłyby ciekawszy :) Szopa wciągnął więc zdziczały ojciec i zapewne zjadł. Ewentualnie szop też mógł być wymyślony, jako dodatek do Sama, ale... chyba nie.
Inna rzecz, że deseczki dachu były tak cienkie i ażurowe, że wystarczyłby mocniejszy kop do przebicia się na zewnątrz. Okno tam też chyba jakieś było..? Czy ojciec, czy dzieci (zwłaszcza Billy), be problemu daliby radę się wydostać.