Wydali 8 baniek a zarobili 30. Producent zadowolony.
A że scenariusza nie ma? Przeciez teraz wiekszosc filmow go nie ma...
Jest jak najbardziej scenariusz, ale to po prostu ksero ksera z ksera. Wiadomo, że wszystkie horrory gatunkowe są powtarzalne, ale tutaj naprawdę nijak nie starali się urozmaicić standardowej formuły.
Ładnie narysowano te karty tarota, te zjawy są klimatyczne i na tym koniec. Jak dla kogoś to pierwszy tego typu film, jaki ogląda, to może się nawet nie nudzić, ale dla kogoś, kto widział więcej niż 3, no to masakra trochę bardzo.