Zabijcie mnie, potnijcie piłą mechaniczną, dobijcie kilofem, utnijcie łeb maczetą, zróbcie cokolwiek, ale moim zdaniem remake "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną" jest jednym z tych niewielu przypadków(chyba tylko "The Ring" jeszcze oprócz niego) który moim zdaniem jest lepszy od oryginału! "Teksańska masakra piłą mechaniczną" z 1974 roku jest niestety jednym z tych filmów, które z czasem zdążyły się zestarzeć i trudno go teraz oglądać bez śmiechu. Dlatego właśnie remake był jak najbardziej potrzebny i wyszedł świetnie! 8/10 :)
Mam to samo! Ten film ma niesamowity klimat! Mi sie bardzo podobał! Sceny w domu Hewittów miażdza...
naprawde warto obejrzeć! Polecam!
Ja na tych wszystkich forach nie rozumiem jednego: Czemu wszyscy, co oglądają jakiś kultowy i stary horror się śmieją oglądając go? Przecież widz dokładnie wie, że ogląda horror a nie komedię, więc z czego się śmiać, jak nie ma z czego? Chodzi mi o śmiech ironiczny, a nie taki czarny humor, bo takie śmianie się z horroru zalatuje mi trochę tym, jakby widz na siłę starał się nie bać oglądanego filmu :/