Jeżeli szukasz mocnego gore to w tym filmie go nie znajdziesz. Typowy horrorek o zabójcy polującym na głupawych nastolatków. Inna sprawa że moim zdaniem film jest dobrym i warto go obejrzeć jeżeli lubisz horrory, ale tak jak pisałem nie nastawiaj się na gore.

Ten film akurat nie będzie niczym szczególnie brutalnym dla fana gore- tylko parę dosłownie brutalnych scen. Co nie zmienia faktu, że to dobry horror. Zdecydowanie następna część, czyli prequel z 2006, oraz sequel filmu Hoopera Piła Mechaniczna 3D z 2013 serwują sporą dawkę dosłownego gore jak na slasher (bardziej jednak prequel).

Dzięki wam obu za odpowiedź. Jednak zdecydowałem się obejrzeć i trochę się zawiodłem. Tak jak się spodziewałem, jest to kiepskie gore; chyba tylko scena z hakiem nieprzyjemna a to zdecydowanie za mało na cały film, poza tym jako zwykły slasher także nie jest to nic szczególnego. Kiedy już zaczyna się właściwa akcja, to zamiast być ciekawiej, robi się coraz nudniej i tak niemal do samego końca, głównie za sprawą przedłużanego do przesady pościgu za jedną z postaci.Film ogólnie nie jest zły, ma swój bardzo mroczny klimat i widać, ze nie został zrobiony "na odczepnego" - świadczy chociażby o tym mnogość i różnorodność miejsc podczas pogoni za wspomnianą wcześniej ofiarą czy też motyw z wzywaniem szeryfa. Aktorstwo zaskakująco dobre jak na taki gatunek, chociaż wynikający ze scenariusza brak realizmu w wielu sytuacjach pozostawiał wiele do życzenia.

Jak pisałem, to nie jest gore na miarę Man Behind the Sun, ani Ichi the Killer, tylko slasher. Powszechna opinia o przemocy w tej serii wzięła się z dwóch powodów:
-rewelacyjny oryginalny film Hoopera (uważany również za jednego z prekursorów gore) powstał w 1974 i był wtedy jednym z najbardziej szokujących filmów jaki powstał, ale to nie ze względu na ilość krwi i flaków na ekranie (bo tego to nawet jak na tamte czasy było niewiele), tylko na samą wymowę tego filmu- nie powstał wcześniej tak bardzo realistyczny (po części oparty zresztą na faktach) i przy tym tak epatujący brudem, nihilizmem i okrucieństwem horror. Ludzi nie przerażało, obrzydzało to co widać, ale właśnie to co się działo poza ekranem, wystarczyły tylko pewne sugestie oblane odpowiednim klimatem.
-teraz coś mnie optymistycznego (mimo mojej sympatii do tego filmu)- jest to komercyjna produkcja, która nie powstała z myślą o doświadczonych fanach nurtu jakim jest gore, tylko o szerszej publiczności. Przeciętnego człowieka szokuje nawet pierwsza Piła (niesłusznie uważana przez wielu za najbrutalniejszy, najbardziej szokujący film w dziejach). Nie jest to produkcja z listy Video Nasties, film niedopuszczonych do 30 krajów na świecie itd. Warto się do tego przygotować przed seansem i uświadomić sobie, z czego już z góry można zrezygnować.

PS Ja jak zacząłem interesować się horrorami gore, to zawsze starałem się po kolei dobierać filmy tak, aby następna była krwawsza od poprzedniej. Najpierw głównie interesowałem się slasherami, dopiero później do takich perełek jak Cannibal Holocaust, czy Man Behid the Sun.

No bo to nie jest gore tylko slasher ;) Jak chcesz gore to obejrzyj pile albo 3. cześć Drogi bez powrotu

Tak, zgadzam się. Od założenia tego tematu minęło trochę lat podczas których obejrzałem filmy z jednego i drugiego podgatunku; TCM nawet nie leżała obok typowego gore. Widziałem kilka części "Piły" - pierwsze trzy i jeszcze jedną lub dwie z tych nowszych i to jednak nie moje klimaty, "Droga bez powrotu" widziałem pierwszą część ale to już dawno dawno, w każdym razie pamiętam że też mnie nie zachwycił, ale będę miał na uwadze tą trzecią część, dzięki za polecenia.

3 część drogi bez powrotu ? xD przecież to gówno

Wiem XD Pisałam to dwa lata temu

Martwica mózgu to nie jest, jest średnio tak jak piszesz